ZalogujUżytkownikHasło
Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie    
Rejestracja
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Forum Miasta Wojcieszów Strona Główna » Historia

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Harcerstwo stalinowskie Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:07, 25 Gru 2010    Temat postu:

Ciekawostka z harcerskiej prasy sprzed ponad pół wieku
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:45, 31 Gru 2010    Temat postu:

Trupy wiecznie żywe – szatański pomysł Stalina

Mauzoleum – rodzaj grobowca w formie monumentalnej budowli o bogatym wystroju architektonicznym i dekoracyjnie zdobionej. Pierwsze znane mauzoleum to wybudowany w IV wieku p.n.e. grobowiec króla Mauzolosa w Halikarnasie. Od jego imienia pochodzi nazwa późniejszych obiektów grobowców tego typu.
Nazwy mauzoleum używa się od XIX, od czasu odkrycia grobowca w/w króla Mauzolosa


Stalin zainicjował już w 1924 roku nowy rodzaj symbolu nieprzemijających pięknych i niepodważalnych idei komunistycznych poprzez wystawienie na widok publiczny zmarłych przywódców przedtem zmumifikowanych. Temu zabiegowi poddawano zazwyczaj tych przywódców w danych krajach, którzy wyjątkowo najbardziej zasłużyli się dla partii i budowniczych- twórców upragnionego przez wszystkich ustroju. Włodzimierz Lenin zmarł w 1924r/oficjalnie na udar mózgu, a naprawdę wskutek wyniszczenia organizmu zwłaszcza mózgu chorobą weneryczną/ i wyraził przed śmiercią wolę by jego ciało po śmierci zostało spalone i pochowane w Petersburgu. Jednakże Stalin z namowy Dzierżyńskiego /”Królowie są balsamowani, ponieważ są królami. Jeśli o mnie chodzi to jest pytaniem, czy należy zachować zwłoki Włodzimierza Iljicza, lecz w jaki sposób to uczynić”/ wbrew sprzeciwowi rodziny i żony Nadieżdy Krupskiej by tworzyć niemal boski kult Lenina/poprzez niezliczone powstawania muzeów, pomników nadawanie jego imieniem miast, ulic, fabryk, pałaców, statków itp./ polecił zabalsamować zwłoki Lenina dla potomności i umieścić je w prowizorycznym drewnianym sosnowym mauzoleum z dwoma stróżówkami dla warty honorowej w częściowo przeszklonej trumnie. Sam Dzierżyński pojechał po gumową wannę do celów balsamowania Lenina. Ale niebawem Stalin zaczął się sam nakręcać i narzucać nowe pomysły zmieniającego się mauzoleum byłego wodza rewolucji. Jeszcze w tym samym roku gdy ciało wielkiego przywódcy podlegało dalszym zabiegom mumifikacji zbudowano drugie mauzoleum, tym razem z drewna dębowego o bogatszym wystroju architektonicznym na wzór starych piramid czy grobowca króla perskiego oraz umieszczeniu zwłok w przeszklonym sarkofagu. W 1926r zmarł dobry doradca tyrana Dzierżyński. I już w 1929r rozpisano konkurs na bardziej okazałe mauzoleum i w 1930 roku powstała monumentalna budowa w kształcie prostokąta o prawie 6 tys. m kw. Powierzchni, zbudowana z porfiru, czerwonego i czarnego granitu z Karelii, trzech rodzajów marmuru i dwóch labradoru. Sam grobowiec to wysoka 3m podstawa, galeria i schodkowe zakończenie. Na olbrzymim nadprożu z 60 tonowgo bloku skalnego napis Ленин (Lenin) i wejście do sali z wyłożonym czarnym i czerwonym granitem a na postumencie z labradoru sarkofag z kryształowym i pancernym szkłem dodatkowo chroniony przez stalowe barierki. W 1938r Nadieżda Krupska po ostatnich odwiedzinach Lenina stwierdziła: „On ciągle taki sam, a ja taka stara"; co świadczyło o dobrej robocie sowieckich balsamistów. W 1940 mumia Lenina spoczęła w następnym nowym sarkofagu. W 1973r ponownie zmieniono sarkofag tym razem z pancernymi szybami po doświadczeniach zamachów bombowych. W 1941r gdy hitlerowcy rozpoczęli próbę szturmu na Moskwę wywieziono mumie zasłużonego wodza wraz z całym wydziałem obsługi mauzoleum na krótki czas do Tiumenia /pierwsze miasto na Syberii/
Mauzoleum Lenina kilkukrotnie stało się obiektem zamachów. M.in. w 1959 roku jeden ze zwiedzających rzucił w sarkofag młotkiem/ zamachowiec prawdopodobnie zmarł później w szpitalu psychiatrycznym/ i rozbił jego osłonę, a w 1967 i 1973/zamachowiec wniósł pod paltem bombę i wysadził się w powietrze/ r. miały miejsce zamachy bombowe. Mauzoleum jest takzbudowane, że zarazem pełniło także funkcję trybuny honorowej, z której Stalin i następcy odbierali pochody i defilady wojskowe zwłaszcza, że jest połączone podziemnym korytarzem z Kremlem. Mauzoleum w dalszym ciągu jest objęte opieką z zapleczem technicznym i laboratoriami biochemicznymi, a co 18 miesięcy odbywają się kąpiele konserwacyjne by utrzymać w miarę normalny wygląd „wiecznie żywego Lenina” .Kąpiel to składniki z 240l gliceryny, 110kg octanu potasu, 150 l wody i 1-2% chlorochininy. Zmienia się garnitury, Mózg Lenina był przez kilka dziesięcioleci badany pod względem źródła geniuszu niedościgłego wodza. Raz na tydzień jest czyszczone ciało wodza bolszewików.
Od 1995 r trybuna honorowa na mauzoleum jest niewykorzystywana przez przywódców do defilad i parad wojskowych. Co kilka lat wraca projekt umieszczenia zwłok Lenina w Petersburgu. Jeden z deputowanych stwierdził,że…” zostało z tych zwłok jeszcze 10% Lenina”… i to jest również argument na zmiany. Kościół prawosławny chce w miejscu grobowca postawić świątynię, pw. „Nowych Rosyjskich Męczenników i Wyznawców”, nawet już rozpisano konkurs.

Drugi mieszkaniec mauzoleum Józef Stalin, który wymościł sobie tam również miejsc na wieczne legowisko, gościł tu niedługo od 1953roku do 1962r i na mocy uchwał XXII zjazdu z 1961r KP ZSRR został usunięty z mauzoleum i spoczął na cmentarzu pod murami Kremla. Ponoć również powodem usunięcia zwłok Stalina była także źle przeprowadzone zmumifikowamie powodujące rozkład tkanek.

Wzorem sowieckich tyranów zabalsamowano innych przywódców państw komunistycznych, między in. Mao Zedonga przywódca Chin, Georgi Dymitrowa sekretarz generalny partii Bułgarii, Ho Chi Minha prezydent Wietnamu, Agostina Neto prezydent Angoli, Kim Ir Sena dyktator Korei Północnej, Forbes Sampson Burnham prezydent Gujany sympatyzujący z ZSRR i inni korzystając z doświadczeń sowieckich anatomów z mauzoleum Lenina.

Niestety niektóre prace mumifikacji nie kończą się sukcesem.
Prezydent Gottwalda który zmarł tydzień po pogrzebie Stalina/chorował na alkoholizm i ciagły stress przed Stalinem oraz przewlekły syfilis a bezpośrednio tętniak aorty w czasie podróży samolotem/ z uwagi na psujące się w 1958r zmumifikowane ciało/nadmiar alkoholu w ciele prezydenta/ został skremowany w 1962 i dalej spoczywały jego prochy a sarkofagu. Jak informują inne źródła przed skremowaniem w części niby mumia była z tworzyw sztucznych. W 1990r razem z innymi dygnitarzami komunistycznymi spoczął we wspólnej mogile na cmentarzu praskim –Olszany, a samo gigantyczne mauzoleum stoi z pustymi kryptami jako komunistyczna pamiątka po minionych czasach ku przestrodze. A przy mauzoleum pomnik 9m Jan Żiżka na koniu.

Towarzysz mongolski Czojbalsan /premier,min spraw zagranicznych minister obrony w sumie dyktator/ także został zmumifikowany ale chemikalia wtłoczone w jego żyły zaczęły gwałtownie reagować z przebywającym już w żyłach alkoholem, który towarzysz Czojbalsan pochłaniał w wielkich ilościach i nastąpiło dziwne odkształcenie więc czym prędzej usunięto mumię a ukochanego przywódcę również potępiono za stalinizm w 1962r.Ww końcu mauzoleum z Suche Batorem i Czojbalsanem zburzono w 2005r i postawiono na 800-lecie Mongolii w tym miejscu pomnik Czyngis Chana i jego dwóch następców. Pamięć o Czyngis Chanie była za komunizmu tępiona, bo 7 razy złupił i spalił Moskwę.

Ponieważ pokłócono się z Rosjanami nie miał kto zabalsamować Mao, wymyślono więc metodę własną poprzez wypchanie bawełny nasączonej formaldehydem, a na jego karku zainstalowano specjalny przewód, którym do dziś tłoczy się formaldehyd w zwłoki wodza ażeby nie zmieniły wyglądu.

Czarna skóra Agostino Neto bielała po zabalsamowaniu trzeba było dodawać specjalnych środków w dodatku po trudach dyskusji spoczywa z okularami bez szkieł. Jego mauzoleum jako jedno z najdziwniejszych i gigantycznych mauzoleów znanych pod nazwą „wiecznego pióra”.

Obecnie na miejscu mauzoleum Dymitrowa jest ogródek i barek piwny.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:54, 11 Sty 2011    Temat postu:

Bohater stalinowskich pionierów

Pawlik Morozow zwany najczęściej PAWKĄ – uwielbiany, niemal mityczny bohater (1918 – 1932) ze wsi Gierasimowka w obwodzie Świerdłowskim za Uralem z rodziny wielodzietnej przesiedleńców z Białorusi, został rozsławiony przez stalinowska propagandę. Wg materiałów z tamtych czasów był organizatorem pierwszego oddziału pionierów w swojej wsi i ochoczo pomagał komunistom w organizowaniu kołchozu i skupie zboża. Przypadkowo dowiaduje się o spisku kułaków, do którego należał jego ojciec i demaskuje plany spiskowców denuncjując ojca. Z tego powodu został zamordowany razem z młodszym bratem Fiedią przez dziadka – kułaka. W ZSRR prowadzono wówczas przymusową kolektywizację. Chłopów, którzy nie chcieli wstąpić do kołchozów, uznawano za kułaków, konfiskowano zapasy, zsyłano do łagrów, rozstrzeliwano.
Oprócz tej oficjalnej krążyło szereg nieoficjalnych wersji. Po latach okazało się, że w ogóle nie było drużyny pionierskiej w jego wsi, a on nie należał do organizacji pionierskiej. Dopiero po śmierci zapisano go do pionierów. Rzeczywiście doniósł na ojca, ale nie ze względów ideowych ale zwykłych rodzinnych sprzeczek namówiony przez matkę, by zemścić się na mężu który ją porzucił dla innej kobiety. A tak naprawdę to ojciec pomagał swoim współziomkom w wydawaniu przepustek, kiedy chcieli przenieść się do miasta. A uciekło wtedy ze wsi do miast ponad 10 mln ludzi. A w wiosce nie było kułaków bo nikt nie posiadał ziemi i wszyscy byli raczej bardzo biedni. Gdy ojca aresztowano Pawka zaczął donosić za pieniądze, gdzie chłopi chowają zboże. I pewnego dnia on i jego brat Fiodor zostali zamordowani.
Śledczy dziennikarz autor książki po ponad 50 latach od śmierci Pawki, pisze że w związku z tym zabójstwem spośród 53 osób mających pośredni czy bezpośredni udział w tym zabójstwie 19 osób zamordowano, dwoje otruto,21 aresztowano, trzech zachorowało psychicznie. Autor książki o Pawliku ale pisanej na emigracji zbierał materiały do swojej książki przez szereg lat i dotarł do matki chłopca, jego drugiego brata, do nauczycieli i kolegów z klasy. Książkę opublikował w Anglii niestety bardzo rzadko udawało się ją przemycić do jeszcze ZSRR w 1988r. Według innych w ogóle nie było żadnych dowodów na donosy chłopca. Mało tego nie było żadnego oficjalnego śledztwa, nie uwierzono też by 80-letni dziadek Sergiusz, babcia Ksenia i chrzestny dokonali tego samosądu. Ich rzeczywiście zgładzono ale byli tylko ofiarami mistyfikacji Wysunięto też tezę, że mogli to zrobić dwaj czekiści, bowiem nieistotny był sam Morozow a spopularyzowana idea – donosicielstwa dla wyższych celów. Wiadomo, że celem propagandy stalinowskiej było w tym przypadku propagowanie donosicielstwa i niszczenie więzi rodzinnych a wielka popularyzacja Pawlika Morozowa to stawianie dobra socjalistycznego sowieckiego państwa ponad społeczeństwem czy rodziną. Idol komsomolców i pionierów stał się godnym symbolem do naśladowania. Jako męczennik który oddał życie za sprawę partii, był opisany w milionach podręczników ,na jego cześć pisano poematy, pieśni, symfonie, sztuki a nawet operę. Jego podobizna uwieczniona była na znaczkach pocztowych i etykietach zapałczanych, stawiano mu pomniki. Prawie przed każdą szkołą stał gipsowy pomnik tego małoletniego donosiciela. Jego portret wisiał w szkołach obok portretów Stalina i Lenina. W szkołach w latach 50-tych trzeba było obowiązkowo nauczyć się poematu Stefana Szczipacziewa pt Pawełek Morozow. Namówiono znanego reżysera Siergieja Eisensteina na nakręcenie filmu. W jego wsi postawiono pomnik i otwarto muzeum jego pamięci, a do końca Zwiazku Radzieckiego był patronem pionierów. Niewiele brakowało by jego pomnik stanął na Placu Czerwonym. Sam Stalin, Mołotow i Gorki wymienili go w swoich przemówieniach. W codziennej prasie pisano o naśladowcach czynu Pawlika, a do zwykłych obowiązków pionierów stało się być „okiem i uchem partii w rodzinie”, a także rodzic musiał odpowiedzieć swoim dzieciom na pytania czy wykonał obowiązki względem państwa. Pionierów odrywano zdecydowanie od rodziny wbijając im do głów że „partia jest waszą rodziną”. Inne próby to uwalnianie pionierów od rodziny poprzez żywienie społeczne czyli zbiorowe stołówki szkolne czy organizacyjne a tym samym uwolnienie kobiet od obowiązku zajęć przy kuchni i stworzenie możliwości zatrudnienia ich w fabryce, kołchozie itd.
W latach 30-tych biedni i wygłodniali chłopi okradali pola kołchozowe, gdyż tylko tam znajdywali pożywienie. Działo się to na terenie całej Rosji bolszewickiej, wydano specjalny dekret przewidujący kary śmierci za ten proceder i konfiskatę majątku, nazywano go prawem pięciu kłosków bo już za taką ukradzioną ilość rozstrzeliwano. Usiłowano zapobiec kradzieżom poprzez ochronę własności kołchozu organizując specjalne brygady komsomolców. Chwytano zgłodniałych ludzi i za kilka ziemniaków, czy kłosów zboża, garść ziaren pszenicy skazywano na śmierć lub długoletnie więzienie. Komsomolcy sprawdzali także czujność stróżów kołchozowych, budowali wieże obserwacyjne, często sami wymierzali „sprawiedliwość” bijąc chłopów i gwałcąc kobiety. Wielu spośród komsomolców sprzeciwiało się za nadmierne kontyngenty lub nie przykładając się do tej odpowiedzialnej pracy. Za swój „niebolszewicki” obowiązek zostali wyrzucani z organizacji lub zakwalifikowano ich jako wrogów ludu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Znaczek z 1950r wydany z okazji 20-lecia zakablowania

KLIKNIJ!Filmik o Pawce

A teraz trudno jest wszystkim w Rosji uwierzyć, że jednak to wszystko to kłamstwo wyssane prawie z palca. I jeszcze jedna zła legenda ulegnie zapomnieniu jak cały miniony najpodlejszy stalinowski system.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:52, 23 Sty 2011    Temat postu:

Apetyt Stalina na Japonię.

1/ Wyspy Kurylskie decyzja Stalina do dzisiaj nie rozwiązana

Dla Józefa Stalina każdy cm2 nowej powierzchni bardzo się liczył i zdobywanie następnych stało się niemal obsesją, choćby przepiękne turystycznie malownicze górzyste wysepki z jeziorkami i wulkanami jaką stanowi archipelag wysp Kurylskich. Archipelag Wysp Kurylskich to ponad 30 większych wysp wulkanicznych ze 160 wulkanami, ciągnący się od półwyspu Kamczatka aż do granic Japonii. Ów archipelag był i dalej jest terenem niekończących się sporów od ponad 150 lat. Ogólna jego powierzchnia to w sumie 15,6 tys. km2 – jak nasze woj. podkarpackie. Zapisany początek tej historii to to, że same wyspy zostały odkryte i skolonizowane przez Rosjan już w XVI/XVII wieku. Caryca Katarzyna II ogłosiła w 1786r, że archipelag jest częścią Imperium Rosyjskiego. W 1855r na mocy umowy rosyjsko - japońskiej ustalono, że granica będzie przebiegać między wyspami Iturup i Urup a w 20 lat później w 1875r w Petersburgu z kolei określono , że Rosja przekaże wszystkie wyspy Kurylskie Japonii, w zamian za zrzeczenie się praw Japonii do wyspy Sachalin. Z uwagi na to że w I wojnie światowej Japonia stanęła po stronie wojsk Entanty, otrzymała w zamian byłe kolonie niemieckie na Pacyfiku /Karoliny, W-py Marschalla, Mariany, Palau i in. /, których jednak nie przekazała Hitlerowi jak przystąpiła do Osi Berlin-Tokio-Rzym /1940/.Włosi przystępując do tego traktatu w 1936r obiecali Hitlerowi wstawiennictwo swoje w odzyskaniu ich byłych kolonii.
W 1943r na konferencji w Kairze ustalono ,że Japonia utraci te wszystkie wyspy oraz tereny które skolonizowała w czasie II wojny światowej. Na konferencji w Jałcie od 4 – 11.02.1945 Stalin zapewnił , między in., że ZSRR wypowie wojnę Japonii jeśli otrzyma Sachalin i Wyspy Kurylskie.
- Wyspy Kurylskie zostaną zwrócone Związkowi Radzieckiemu. Przedstawiciele trzech mocarstw zgodzili się, że powyższe żądania Związku Radzieckiego zostaną spełnione po zwycięstwie nad Japonią.
W Poczdamie z kolei uchwalono, że terytorium Japonii będą stanowić 4 główne wyspy i kilka mniejszych w pobliżu - wskazanych przez aliantów. Niestety nic nie wspomniano o Wyspach Kurylskich. Jak Amerykanie zrzucili bomby atomowe i rozbili Japończyków na Filipinach i Okinawie, ci zwrócili się do Stalina o mediację, która by zakończyła wojnę na Pacyfiku, jednak sowiecki wódz miał inne zadania do wykonania zgodne z deklaracjami dla USA i Wlk. Brytanii, miał niebawem przystąpić do wojny z Japonią.
Więc 9 sierpnia 1945r ZSRR wypowiedział wojnę Japonii po czym zajął Sachalin i wszystkie W-py Kurylskie. 15 sierpnia 1945 Japonia ogłosiła kapitulacje. Walki trwały jeszcze kilka dni po podpisaniu przez Japonie aktu kapitulacji /2.09.1945/. 18 sierpnia 1945 rozegrała się ostatnia, bezsensowna bitwa II wojny światowej. Losy wojny były rozstrzygnięte a jednak….Wyspa Shimushu to pierwsza wyspa granicząca z Półwyspem Kamczatka i zarazem będąca przy dotychczasowej granicy. Zgodnie ze zobowiązaniami sojuszniczymi, ZSRR miał "dobić" resztki japońskiej armii oraz koniecznie zająć wszystkie wyspy przed ewentualnie Amerykanami.. Japończycy nie znali tych planów.

Rosjanie niespodziewanie zaatakowali Shimusu.18.08.1945r siły desantowe i wspierającą marynarką wojenną i lotnictwem. Japończycy postanowili stawić opór i kiedy Rosjanie przegrupowywali się Japończycy zaatakowali Rosjan. Po obu stronach w wyniku wyniszczającej strzelaniny poniesiono duże straty po obu stronach. Za dwa dni 20 sierpnia Rosjanie i Japończycy zawarli na Shimusu zawieszenie broni. Była to ostatnia bitwa sił japońskich. Stalin potrzebował daniny krwi swoich żołnierzy na Wyspach Kurylskich, aby uprawomocnić swe roszczenia terytorialne. Do 28 sierpnia zajęto wszystkie wyspy z północnego łańcucha, dochodząc do wyspy Urup. I na tym by pewnie poprzestano, bo była to granica rosyjsko-japońska z 1855 r. Kiedy jednak dowództwo radzieckie zorientowało się, że na wyspie Etorofu nie ma wojsk amerykańskich, oddziały radzieckie przybyłe z Sachalinu wyparły wszystkie japońskie załogi z południowego łańcucha Wysp Kurylskich zatrzymując się u wrót Japonii.
Od 18.08 – 4.09 1945 Armia Czerwona zajęła Sachalin i wszystkie Wyspy Kurylskie. Przebiegły i chytry Stalin bardzo chciał przeprowadzić desant na północne wybrzeża Hokkaido (Japonia), jednak doradcy z pomocą przekonywujących argumentów odradzili mu to. W San Francisco w 1951 Japonia zrzekła się praw do wyspy Sachalin i całych Wysp Kurylskich. Niestety traktatu tego nie podpisał pełnomocnik Stalina, a Japończycy utrzymują, że 4 najbliższe Japonii wyspy nie należą do archipelagu Wysp Kurylskich. Sporne wyspy to: Iturup/Etorofu/, Kunaszyr/Kunashiri/, Szykotan/Shikotan/ i grupa 9 wysepek Habomai i wszystkie wymienione noszą nazwę w podziale administracyjnym Japonii - Terytorium Północnego w , a w radzieckiej nomenklaturze to Kuryle Południowe. Stany Zjednoczone stoją na stanowisku, że do czasu podpisania traktatu pokojowego między Japonią a Rosją, sporne tereny są terytoriami japońskimi pod okupacją wojskową Rosji/ podobno wg prawa międzynarodowego/. W 1956r nawiązano stosunki między ZSRR i Japonii , jednakże traktat pokojowy nie został podpisany do dnia dzisiejszego chociaż ZSRR występował z propozycjami oddania 2 z 4 wysepek, ale Japonia pozostała niewzruszona żądała kompletu. Wówczas Stalin sądził, że gdy granice ZSRR będą blisko Japonii będzie bezpieczniej .Po kapitulacji Japonia była pod okupacją amerykańską. W 1956 o mało nie doszło do ugody z ZSRR - Japończycy prawie zgodzili się na dwie wyspy . Jak usłyszał to sekretarz stanu USA John Foster Dulles zagroził, że obiecaną Japończykom Okinawę/zwrot 1972/ i Wyspy Bonin/Ogasawara, zwrot 1968/ zagarną na własność USA, czym chcieli zarazem przypieczętować swoją hegemonie w Japonii i w ten sposób wszystkie japońskie siły nacjonalistyczne skierować przeciwko ZSRR, co udało się.

Gdy były tam wprowadzone za zgodą Japonii wojska amerykańskie ze swoimi bazami od 1960r, była to najbliższa granica między mocarstwami, a właściwie z bronią tych mocarstw. Na tych wysepkach ZSRR obecnie Rosja ma bazy wojskowe z podwodnymi okrętami atomowymi, czołgami, rakietami , a gospodarczo w tej okolicy są najlepsze łowiska łososia, sajry, dorsza. Co trzecia rosyjska konserwa rybna jest z Kuryli. Rejon Morza Ochockiego jest „najrybniejszym” terenem na świecie i Rosjanie skutecznie przeganiają różnymi prowokacjami konkurentów między in. polskich rybaków i to wielokrotnie. W czasach wojny wyspy miały ogromne znaczenie strategiczne, tu znajdowały się japońskie instalacje wojskowe, które blokowały swobodny powrót radzieckiej floty do swoich portów czy baz. Jest też tutaj niezamarzający port. W 1960 Związek Radziecki stwierdził, że podpisana umowa Japonii z USA jest skierowana przeciw jego bezpieczeństwu. Dlatego też ogłosił, że nie zamierza oddawać Wysp Kurylskich Japonii, ponieważ przyczyniłoby się to do zwiększenia obszaru działań wojsk amerykańskich. Za Gorbaczowa niewiele brakował by Kuryle były sprzedane za 30mld $, ale syndrom Alaski sprzedanej za bezcen USA w 1867r, uzmysłowił Rosji, że to niemożliwe. Oddamy, stwierdził Putin : - Szykotan i wysepki Habomai, gdy Japonia się zrzeknie roszczeń do pozostałych Wysp Kurylskich. Kilka miesięcy temu prezydent Miedwiediew odwiedził Kuryle i spotkało się to z wielkim potępieniem Japonii ,nawet odwołano ambasadora japońskiego w Moskwie. Pomysł Stalina w dalszym ciągu szachuje Japończyków i ogranicza ich możliwości połowów. Jednakże ostatnio coraz bardziej kruszeje stanowisko Rosji wobec tej kwestii zwłaszcza, że Japończycy chcą inwestować na Syberii i Sachalinie i liczą na odbiór surowców energetycznych. Ustalono rok temu ,że istnieje polityczna wola by rozwiązać spór jeszcze za czasów obecnego pokolenia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciągle są nieprzestrzegane granice i Rosja aresztowała od 1945r ponad 9 tys. rybaków japońskich, a 40 kutrów ostrzelała. Kuryle to strategiczny punkt pozwalający Rosji wypływać swobodnie swoimi okrętami na Pacyfik, stąd właśnie w listopadzie 1941r wypłynęła flota Japońska by zaatakować Pearl Harbor .Niewykluczone że tutaj też na otaczających wodach mogą znajdować się złoża ropy i gazu.
Japończycy którzy nie zdążyli wyjechać do Japonii, wysiedlono w latach 1947-49 w liczbie 17000 do ich kraju Japonii a w ich miejsce sprowadzono nowych osiedleńców z ZSRR.


Ostatnio zmieniony przez Gość 2 dnia Pon 15:31, 24 Sty 2011, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:48, 28 Sty 2011    Temat postu:

2/ Odzyskany Sachalin

Wyspa Sachalin – pow. ponad 76000km2, powierzchnia 3 naszych dużych województw /bogata w gaz ziemny, ropę naftową, węgiel i złoto/
Rosjanie zajęli w 1853 jej część północną, a wg zawartej umowy w sprawie handlu, żegludze i granicach 7.02.1855r zarządzano całą wyspą wspólnie z Japończykami - traktat z Shimody. Powstała sytuacja rodziła wiele konfliktów, a każda ze stron usiłowała dominować we wszystkich sprawach. Japońscy osadnicy nie wytrzymywali srogich warunków klimatycznych i 7.05.1875 r. zawarto nowy układ o wymianie wyspy Sachalin na Wyspy Kurylskie. Wówczas 18 wysp łańcucha północnego stało się częścią Japonii a zarazem blokadą na jedno z wyjść rosyjskiej floty na Pacyfik.
W dniu 8.02.1904 Japończycy zaatakowali rosyjskie statki w Port Artur rozpoczynając blokadę. Powodem była rywalizacja o wpływy na chińskim rynku między in./ zgoda Chin na wybudowanie kolei przez Mandżurię , zatarg o Półwysep Liaotuński czy o wpływy w Korei./ Po przegranej wojnie z Japonią w dniu 5.09.1905r podpisano traktat w Portsmouth/USA/ na mocy którego ustalono, że Sachalin będzie podzielony linią graniczną wg równoleżnika 50O z tego poniżej na południe będzie zajmowany przez Japonię . Japończycy nazwali cały Sachalin - Karafuto, ale nazwa odnosiła się do jego południowej części. Japońska nazwa Karafuto oznacza ” Chiński ląd”, a mandżurska nazwa oznacza „czarny ląd”, a północną rosyjską w swojej nomenklaturze nazywali Saharin /Saghalien/. Sachalin wówczas był mieszaniną wielu narodowości, między in. Ajnów pierwotnych mieszkańców Japonii. Mieszkał tam wtedy brat naszego Marszałka Józefa Piłsudskiego – Bronisław, który pojął za żonę kobietę z tego plemienia i prowadził tam badania nad historią Ajnów. Znalazł się tam jako skazany na 15 lat, za zamach na cara, wówczas Sachalin był również miejscem zsyłek. Po I wojnie światowej za pomoc Entancie oprócz byłych wysp kolonii niemieckich Japonia uzyskała tzw. prawa Shandongu, czyli zagospodarowania na swoje potrzeby poniemieckich włości właśnie z prowincji Shandong należącego do Chin. Prawo te stracili w 1922roku. Traktat pokojowy został złamany przez Japonię w 1920 roku, która zaczęła okupować część rosyjską Sachalinu, a także dorzecze Amuru i rejon Jez. Bajkał (podobno Lenin wówczas miał zaproponować Japonii odkupienie rosyjskiej części Sachalinu) i współpracując z wojskami białogwardzistów/Kołczak/. W 1925 roku na mocy umowy z Pekinu między ZSRR a Japonią przywrócono funkcjonowanie traktatu pokojowego i Japonia zwróciła północny Sachalin. W 1925r bolszewicy nie uznawali innych postanowień traktatu z 1905r i przez cały czas czekali na sposobną chwilę. 13 kwietnia 1941 r. Stalin podejmuje na Kremlu japońskiego ministra spraw zagranicznych Matsuokę i podpisują pakt o neutralności między obu krajami. Stalin tak się cieszył ,że pojawił się na dworcu by pożegnać ministra, nawet objął go i ucałował. Mając na uwadze ewentualny konflikt z Hitlerem dobrze było mieć spokój na Dalekim Wschodzie. Japończyk tymczasem odwiedził jeszcze Berlin i Rzym i miał w głowie genialny plan – „Oś Japonia-Niemcy-Włochy-ZSRR”, ale gdy Niemcy zaatakowali ZSRR, stał się gorącym orędownikiem wojny z ZSRR, całusy Stalina nie pomogły. A na wszelki wypadek Japończycy zwiększyli siły w Mandżukuo, swojej kolonii w miejscu Mandzurii. Przyszły lata II wojny światowej 1945. W jednym z warunków które Stalin przedstawił aliantom by ZSRR przystąpił do wojny z Japonią było między in.:
- Dawne prawa Związku Radzieckiego naruszone przez zdradziecki atak Japonii w 1904r. zostaną przywrócone poprzez:
a/ zwrócenie południowej części Sachalinu wraz z należącymi do niego wyspami Związkowi Radzieckiemu;
b/ umiędzynarodowienie portu w Dairen oraz oddanie w dzierżawę Portu Arthur na bazę morską Związkowi Radzieckiemu
(Dairen , Dalnyj, miasto od 1895 roku należało do Japończyków, potem do Rosjan. W 1905 roku Japonia znów przejęła kontrolę nad miastem, później w 1945 roku miasto przejął ZSRR. W latach 50. XX wieku miasto powróciło do Chin jako Dalian.)
(Port Arthur - główna baza chińskiej floty .W 1898 został wydzierżawiony Rosji na 25 lat i stał się główną rosyjską ufortyfikowaną bazą morską. Podczas wojny rosyjsko-japońskiej 1904-1905 zdobyty przez Japończyków 2 stycznia 1905 i pozostał do 1945r jako Ryojun japońskim portem. W 1945 zajęła go armia radziecka i do 1955 pozostawał jako morską bazą wojenną, następnie zwrócony Chinom .)


Sachalin został zaatakowany 11 sierpnia 1945 od północy Karafuto przez korpus strzelców i brygadę pancerną i od południa przez morski desant strzelców i piechoty morskiej. Zacięte walki o południowy Sachalin trwały do 19 sierpnia, kiedy skapitulował 3300-osobowy garnizon japoński broniący rejonu umocnionego Koton. Dla umocnienia pozycji 20 .08 – wylądował desant radziecki w porcie Maoka /Holmsk/ a 25.08 - porcie Otomari /Korsakow/
Natomiast jednostki floty ZSRR skutecznie patrolowały okolice południowego Sachalinu przed ewentualnym wsparciem z Japonii czy Korei. Gdy zajęto wyspę ustalono ,że po wojnie cała wyspa będzie w rękach ZSRR. W dniach 2- 4 września i dziesiątki tysięcy japońskich żołnierzy trafiło do niewoli, wkrótce też zostali zesłani do obozów na Kamczatce, czy kopalń Madaganu, podobny los spotkał ludność cywilną, której nie udało się uciec na Hokkaido, już po podpisaniu aktu kapitulacji na pokładzie okrętu marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych “Missouri” 2 września 1945r. W tym samym czasie rozpoczęła się amerykańska okupacja Japonii. O Sachalinie wiadomo ,że Japonia zrzekła się swoich roszczeń i praw do południa wyspy, ale nie przyjmując rosyjskiego zwierzchnictwa nad tym terytorium.

Na potrzeby pracy na Sachalinie po obu stronach zatrudniano Koreańczyków. Japończycy terytorium Korei okupowali od 1910 roku przy okazji porywając i zmuszając do pracy na Sachalinie zwłaszcza w okresie lat 40-tych. Japończycy i Rosjanie napuszczali biednych robotników innych narodowości poprzez informacje, że Koreańczycy są szpiegami i ci byli bezwzględnie szykanowani po obu stronach wyspy do tego stopnia, że nawet zwolniono ich ze służby wojskowej lub deportowano do pracy w innych rejonach zabraniając powrotu do rodzinnych miejsc z których pochodzili. Stalin w ogóle deportował do Kazachstanu i Uzbekistanu ok. 200 tys. Koreańczyków. Do dzisiaj są i nie chcą już wracać Koreańczycy „sachalińscy” i ich potomkowie, którzy nie widzieli swojej ojczyzny, a jeśli nawet zobaczyli po latach to i tak powrócili na Sachalin.
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz powstała tu gigantyczna fabryka skroplonego gazu na południu wyspy, zbudowana przez między In. Japończyków jedna z największych na świecie wytwarza 9,6mln ton gazu, rocznie stanowi to 5% światowej produkcji. Ma też powstać mostotunel dł. 50km. W 1946r zaczęto realizować marzenie Stalina, czyli wybudowanie mostu 10km łączącego kontynent z wyspą, jednakże po śmierci wodza zaniechano. Teraz Japończycy chcą budować i spełnić między in. to marzenie Stalina i drugi właśnie mostotunel z japońskiej wyspy Hokkaido na południowy Sachalin. Wyspa jest połączona rurociągiem naftowym z Komsomolskiem nad Amurem. Sachalin to także teren sejsmiczny i wulkaniczny - w 1995r zginęło tu ponad 2000 osób.
Kilka lat temu za używanie nieaktualnej kościelnej nazwy administracyjnej Karafuto zamiast Sachalin, wyrzucono Polaka zwierzchnika kościoła rzymsko-katolickiego, Watykan z miejsca zmienił nazwę.
Po Japończykach pozostał piękny pałac ich gubernatora. I jeszcze jedna pamiątka z tamtych czasów, do dziś tory mają tu europejski rozstaw szyn. Co jest jedynym tego typu przypadkiem w ZSRR i Rosji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 13:14, 02 Lut 2011    Temat postu:

3/Mandżuria

Termin Mandżuria kojarzy się z tajemniczą krainą gdzieś w Chinach, z walcem „Na stokach(Wzgórzach) Mandżurii”, filmu „Ostatni cesarz” lub wymówką Stalina, że „...jeńcy oficerowie z Katynia zostali zwolnieni i uciekli do Mandżurii….” A Mandżuria to ogólnie kraina geograficznie wszystko na wschód od Mongolii aż do Morza Ochockiego i Japońskiego bez wyspy Sachalin i Półwyspu Koreańskiego./sprzeczne źródła/
Tymczasem Mandżurowie w połowie XVII wieku to była potęga militarna która po zaatakowaniu Chin /a zaczęło się prozaicznie –posiadacze ziemscy poprosili o pomoc przeciw zbuntowanym chłopom/ podbiła je dodając do tego jeszcze z „pół Azji”/ północne terytoria po obu stronach Amuru aż do wybrzeży Morza Ochockiego, Mongolia Wewnętrzną, Mongolię, Taiwan, Tybet, ziemie w okolicy jez. Bałchasz i okolice biegu rzek Amu-darii i Syr-darii ,zwierzchność dynastii uznały Nepal, Bhutan, Birma, Laos, Wietnam i Korea. Wiek XIX to już misje handlowe przybywające z Europy by się oczywiście szybko wzbogacić ,że aż pozamykano porty chińskie, przed tą „stonką” jakbyśmy to dzisiaj nazwali. Herbata, jedwab i porcelana to główne produkty importowe a płacono opium. Stąd konflikty zbrojne zwane wojnami opiumowymi. Mandżurowie mimo swej słabości państwo nie pozwalali Europejczykom na handel narażając się niestety na ciągłe konflikty, powodowodując powstawanie eksterytorialnych dzielnic w portach i miastach./Hongkong, Makao, i wiele innych które nie dotrwały jako wydzielone do XXI wieku/. Do najintensywniejszych należały firmy portugalskich, holenderskich i angielskich przedstawicielstw handlu na trenie Chin. Powoli zaczęto tracić poszczególne rejony na korzyść państw europejskich i Japonii. Dynastia Qing ze swojej stolicy w Mukdenie rządziła Chinami i państwami ościennymi od połowy XVII wieku aż do 1911roku.
Największe waliki prowadzili Mandżurowie z Rosjanami o tereny szczególnie wokół Amuru. Z historii Rosji wiadomo, że Rosjanie ciągle podbijali nowe tereny na wschód zwłaszcza od połowy XVI w. Największe zdobycze Rosja uzyskała od Chin po podpisaniu traktatu Aigun (1858) i Konwencji w Pekinie (1860), czyli wszystkie terytoria na północ od rzek Amur i na wschód od Ussuri oraz Sachalin,
tak że w połowie XIX w cała Syberia znalazła się w rękach Rosji. Powstanie bokserów(1889-1901)/ bunt ludowy przeciwko chrześcijanom i cudzoziemcom/ spowodowało wkroczenie wojsk rosyjskich do Mandżurii mając ją pod swoim wpływem, a to z kolei sprowokowało między in. Japończyków do wojny z Rosją (1904-1905), ponieważ Japończycy uznali, że Rosjanie wkroczyli do japońskiej strefy wpływów. Od czasów klęski 1905r Rosjanie stracili swoje wpływy w Mandżurii i starali się unikać zatargów z Japonią. Mimo że oficjalnie nawiązano stosunki z Rosją radziecką w 1925r, to starano się osłabiać ich wpływy w Chinach. Wyrazem tego była naprędce przygotowana prowokacja. Oczkiem w głowie Stalina była zbudowana jeszcze za carskich czasów Wschodniochińska Kolej Żelazna /KWŻD/, po prostu prowokatorzy w kilku miejscach zaatakowali infrastrukturę kolejową, co spowodowało że Armia Czerwona wtargnęła w granice Mandżurii, a rząd Czang Kai-szeka zerwał stosunki dyplomatyczne i zarazem wypowiedział prawo kontroli nad kolejową magistralą. I tym samym Japonia rozpoczęła połykanie Chin. W tamtym czasie w Japonii zwyciężyła koncepcja by kolonizować obszary na północny /Chiny, Mongolia, Mandżuria, Syberia/ . Najpierw utworzyli dwa marionetkowe państwa Mandżukuo (1931)i Mengjiang(1937) i rozpoczęli eksploatacje mandżurskich dóbr. Oczywiście za cichą zgodą cesarza odsprzedano ZSRR prawa do tej kolejowej magistrali. Kilka państw uznało Mandżukuo między in. Watykan, Polska i państwa faszystowskie.

Stanowisko polskie to uznanie marionetkowego państwa tylko z racji ochrony mieszkających tam Polaków. W Hrabinie było skupisko Polaków nawet 7-10 tys. między in. budowniczych kolei i eksploatacji kolei wschodniochińskiej, były tu szkoły, kościoły gimnazjum, kluby sportowe, gazety i konsulat wszystko dla Polaków. Część zgłosiła sie do Wojska Polskiego na Bliskim Wschodzie, walczyli pod Tobrukiem, we Włoszech, a nawet uczestnicząc w lotach nad powstańczą Warszawą. W 1945r NKWD skierowali ocalałych Polaków do łagrów. Reszta do czasu istnienia do 1963r Zrzeszenia Obywateli Polskich przesiedlono bądź wyrzucono już z Chin częściowo do Polski. Most kolejowy w Hrabinie to owoc kierującego budową Stanisława Kierbedzia. Do znanych postaci Polonii hrabińskiej należał między In pisarz Teodor Parnicki czy Ferdynand Ossendowski.

Na skutek protestów świata politycznego z racji nieludzkiego traktowania ludności w Madżukuo, Japonia wystąpiła z Ligi Narodów w 1933r. W latach 30-tych były ciągłe konflikty na granicy z Rosją w postaci ostrzeliwań patroli i tego typu potyczek. Wreszcie stoczono dwie bitwy nad jeziorem Chasan (lipiec 1938) i wspólnie z Armia Mongolską poprzedzoną potyczkami bitwę nad rzeką Chałchyn – Goł (maj-wrzesień 1939). W/w miejsca to obecnie tereny na granicy między Mongolią a Chinami/. Pierwsza bitwa była raczej remisowa , za co został ukarany i skazany niebawem na śmierć marszałek Blucher. A w tej ostatniej bitwie (wojska ZSRR pod wodzą Żukowa) straty Japonii były miażdżące i dotkliwe a wygrana bitwa przez Sowietów dała nauczkę Japończykom, że próby inwazji na północ /Mongolia/ nie mają szans powodzenia, było to tuż przed uderzeniem ZSRR na Polskę. Koncepcja japońska - zdobycze na północy upadła. W jej wyniku Japonia zrezygnowała z ataków na ZSRR i w marcu '41 roku podpisuje pakt o nieagresji z ZSRR na 5 lat czyli do marca 1946r. Inna rzecz ,że po uderzeniu wojsk hitlerowskich na ZSRR, Japonia odmawiała kategorycznie wszystkich namów Hitlera względem ZSRR. Dzięki temu na Dalekim Wschodzie Stalin miał zapewniony spokój, ale zbliżała się nieubłagalnie rozstrzygnięta już kwestia zakończenia wojny ,Niemcy już padły, pozostała Japonia. ZSRR był związany zobowiązaniami wobec aliantów, że musi mimo wszystko zerwać pakt z Japonią i ją zaatakować.
Warunki ZSRR omówione w Jałcie o przystąpieniu do wojny z Japonią /ciąg dalszy/
- Zachowane zostaną wpływy radzieckie w Mongolii Zewnętrznej (Mongolskiej Republiki Ludowej)
- ustalenie, że wschodnia kolej chińska oraz południowa kolej mandżurska będą obsługiwane przez radziecko-chińską spółkę
- i najważniejszy, że w 3 miesiące po zakończeniu wojny z Niemcami rozpoczną działania przeciw Japonii.


Jeszcze w czasie wojny zbudowano szlak kolejowy długości 500 km od Komsomolska do portu Sowieckaja Gawań by w niedalekiej przyszłości szybko przerzucać radzieckie oddziały do wrót Mandżurii czy wyspy Sachalin. Plany dyslokacji jednostek Armii Czerwonej były już ustalone w 1944r. Od maja do sierpnia przerzucono ponad 400 tys. żołnierzy, ponad 7000 dział i armat ponad 2000 czołgów i wozów bojowych,17tys. ciężarówek i 36tys koni. Łącznie armia liczyła tutaj ponad 1,75 mln żołnierzy ponad 5000 czołgów i tyleż samolotów. Armia Kwantuńska liczyła 1,2mln żołnierzy ale sprzęt u wyraźnie 3-4-krotnie mniej
Polakożerca min. spraw zagranicznych ZSRR Mołotow do ostatnich dni zwodził Japończyków, że nic wrogiego nie nastąpi ze strony ZSRR/ a już dawno Stalin ustalił z Roosveltem i Churchillem scenariusz na Japonię/. Stalin zaplanował akcje na 11 sierpnia lecz kiedy dowiedział się o wybuchu bomby atomowej przyspieszył rozpoczęcie działań na (8/)9 sierpnia 1945r i ZSRR ruszył ostro na Mandżurię atakując Armię Kwantuńską, Sachalin, Koreę, Kuryle i porty Port Arthur i Dairen, tym samym zerwał pakt o neutralności zawarty z Japonią w 1941r. Armia Kwantuńska w Mandżurii Mandżukuo została zaatakowana przez okrążenie wojskami Frontów 1 i 2 Dalekowschodniego i Zabajkalskiego wspierana wojskami z Mongolii i Armią Powietrzną ,która przygotowała przedpole bombardując stolicę, miasta przemysłowe i węzły kolejowe . Bitwy i potyczki były dość oporne ale za kilka tygodni teren był opanowany. Aresztowano cesarza Pu Yi (1906-1967) którego uwolniono w 1950r (ZSRR), później w więzieniach chińskich do 1959, napisał dwutomowa biografię /wydana tez w Polsce/ Brat cesarza był konsultantem przy powstawaniu filmu „Ostatni cesarz”.
[link widoczny dla zalogowanych]
Mandżuria - teren zakreskowany

Wybuch drugiej bomby atomowej w Nagasaki jak piszą po latach to była demonstracja siły i pokazanie przewagi USA nad ZSRR. Stalin chciał uprzedzić prawdopodobną kapitulację Japończyków i błyskawicznie zająć Mandżurię. Jednocześnie obawiał się ,że Amerykanie nie dotrzymają tak łatwo uzyskanych obietnic ustalonych ze zmarłym w kwietniu 1945r prezydentem Roosveltem i już po czasie po ogłoszonej kapitulacji cały czas zajmował przewidziane planami nowe obszary. Walki w Mandżurii przebiegły w miarę szybko ale w końcowej fazie z wielkimi stratami po obu stronach. W sumie podczas operacji mandżurskiej poległo ok. 70 tys. żołnierzy Armii Kwantuńskiej i podporządkowanej jej Armii Korei. Do niewoli dostało się ponad 640 tys. ludzi. Straty sowieckie to ponad 8 tys. zabitych i ponad 22 tys. rannych./przeróżne dane w źródłach/
Japońskich jeńców w ilości 640 tys. schwytanych w Mandżurii, Korei, na Sachalinie i Kurylach skierowano do ciężkich robót na Syberii i Dalekim Wschodzie. Bardzo potrzebowano taniej siły roboczej do ciężkich i wyczerpujących prac. Mandżuria była okupowana przez ZSRR przez rok i potem uzależniona od ZSRR na skutek umów z ChRL-D i jak wszędzie prowadziła znaną gospodarkę rabunkową. Mandżuria w tamtych czasach była najbogatszą chińską krainą w bogactwa naturalne i 70%uprzemysłowienia. Zatem było z czego doić Stalinowi zwłaszcza, że zawarł bardzo korzystny traktat w 1950r na ponad 10 lat z MaoTseTungiem /Zongiem/, wszystko w zamian za uzyskaną wolność. Nic nie ma u Stalina za darmo. Tu też narodził się ruch rewolucyjny przekształcony w Chińską Armię Ludowo-Wyzwoleńczą, która doprowadziła do powstania Chińskiej Republiki Ludowej. Po II wojnie światowej Mongolie Wewnętrzną i Mandżurię przyłączono do Chin.

Dopiero 8 II 1957 roku przedstawiciele Polski i Japonii podpisali w Nowym Yorku układ o przywróceniu normalnych stosunków miedzy obydwoma państwami. Układ zawierał postanowienia o zakończeniu stanu wojny między Polską a Japonią i przywróceniu stosunków dyplomatycznych na szczeblu ambasad.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:49, 08 Lut 2011    Temat postu:

4/ Japońska gorzka pigułka dla Stalina
Historia Japonii jest dość długa i zawiła ,najważniejsze sprawy znamy z poprzednich notatek. Niemniej Krajem Kwitnącej Wiśni – Japonią rządził cesarz Hirohito. W czasie walk podczas rewolucji bolszewickiej wykorzystując słabość powstającej Rosji bolszewickiej Japonia zajęła tereny na Dalekim Wschodzie ,miedzy in. okupowała Sachalin czy Władywostok do 1922r, ale na mocy traktatów 1925r Japonia uznała formalnie Związek Radziecki i wycofała się z okupowanych terenów. Połowa lat 20-tych to wyraźny wzrost nastrojów nacjonalistycznych w Japonii pogłębionych przez narastający kryzys gospodarczy oraz wzrost powszechnego niezadowolenia. W tamtym czasie uważano że wszelkie zło pochodzi od przejęcia przez Japonie kultury Zachodu a tym samym nastąpiła powolna rezygnacja z narodowego charakteru. Koniecznie dopominano się o znalezienie recepty na wypełnienie misji dziejowej jaką jest zaprowadzenie ładu na świecie oczywiście po japońsku. Powstały dwie koncepcje polityki agresji na kontynencie azjatyckiej atak na Północ i zagarnięcie terenów ZSRR ,Mongolii, Chin i Mandżurii lub tereny południowo-wschodniej Azji. Sytuacja i nastroje w Japonii były łatwo odczytane w Europie, która już w zarodku musiała stanąć w obronie swoich interesów ogólnie w Azji. Pierwsze pociągnięcie to traktat z Japonią o redukcji sił morskich. Podpisała go Japonia ale zbroiła się dalej. Szybko doszło do powstania Armii Kwantuńskiej dla celów zaborczych w Mandżurii krainy bogatej w surowce dzięki któremu można było rozwiązać sprawy ludnościowe i zatrudnieniowe samych Japończyków. Powstaje państwo Mandżukuo /1 marca 1932/ w którym od razu wzięli sie do pracy solidnie przygotowani do okupowania terenów policja Kempeitai, policja miejska, policja konsularna, policja kryminalna, policja kolejowa, służba wywiadowcza i żandarmeria. Ci dobrze przygotowani zdobyli olbrzymie połacie ziem ostro zniewalając miejscową ludność by uniknąć wszelkich znamion antyjapońskiej opozycji.
W ogóle nie liczono się z opiniami innych narodów. Stalin był zaniepokojony zwłaszcza aneksją Mandżurii, czyli głównie kwestią wschodniochińskiej linii kolejowej, którą teraz wykorzystywali Japończycy dla swojej armii do przerzucenia swoich oddziałów na linię frontu. Na terenie Mandżurii była duża ilość Rosjan jeszcze tzw białogwardzistów z czasów rewolucji bolszewickiej, która nie zgadzała się z polityką Stalina. Tworzyli oni związki wojskowe w Mandżukuo oraz prowadzili akcje dywersyjne w ZSRR.
Starcia w 1938r, a w 1939r połączonych sił mongolsko-radzieckich z Japończykami uspokoiły granicę i zarazem poprzez podpisanie paktu o nieagresji ZSRR z Japonią pozwoliły na odciążenie Dalekiego Wschodu od zbędnych tam wojsk stronie radzieckiej ale i również części wojsk japońskich by można kontynuować podboje Azji Południowo-Wschodniej. Niemniej po podpisaniu układu Ribbentrop-Mołotow Chiny zadrżały, że może to samo nastąpić co z Polską mianowicie Japonia ze Związkiem Radzieckim podzieli Chiny i od takiego myślenia nie byli daleko, Stalin rzeczywiście próbował z Japończykami podejścia do tego zaboru. Ciekawostką jest to, że późniejszy przywódca Chińskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej MaoTseTung/Zong/nawet zaproponował Stalinowi takie rozwiązanie a granicą byłaby rzeka Jancykiang, a on oczywiście jako dowódca chińskiej armii komunistycznej byłby jakby głównym gubernatorem tych prowincji zajętych przez ZSRR. W sumie rozmowy nie doprowadziły do spodziewanych rozwiązań. Stalin pozostał zadowolony, że znaczne japońskie siły wojskowe były związane w wojnie z Chinami od 1937r co dla ZSRR było w sumie bezpieczne.. Latem 1939r uruchomiono nową koncepcję, która zakładała konieczny zabór bogactw naturalnych poprzez zajmowanie nowych terenów a w związku z tym powszechna mobilizacja i wzrost wydatków na cele wojskowe. Dodatkowo poprzez „Oś Berlin-Rzym-Tokio” Japonia uznała ,że Niemcy z Włochami będą przewodzić w Europie, a ci uznali że Japonia ma takie przywództwo w Azji Wschodniej. Z pomocą rządu francuskiego kolaborującego Vichy z Niemcami, Japończycy weszli do francuskich Indochin/ Laos, Kambodża, Wietnam/ i zajęli też południe Indochin czyli rejon Syjamu, Birmy i Malajów. Zawarto traktat z ZSRR /13 kwiecień1941r, ale już w czerwcu 1941r po napaści Hitlera na ZSRR roku Japończycy rozważali o zerwaniu tegoż/ jednakże z uwagi na kolonialną politykę i zajmowanie terytoriów zamorskich w sumie również kolonii WlkBrytanii czy Holandii. USA wprowadziło embargo na eksport do Japonii ropy naftowej, wówczas zerwano negocjacje japońsko-amerykańskie i w grudniu 1941r zaatakowano bazę Pearl Harbor. Japonia zajęła też Filipiny, i Indie holenderskie dzisiejsza Indonezję. ZSRR powoli stawał się aliantem/Karta atlantycka, Kair/ Pierwsza przegrana bitwa Japończyków to Midway 1942 i potem po kolei poszczególne wyspy na Pacyfiku, Filipiny i zaczęto bombardować samą Japonię. 13 kwietnia 1945 Stalin informuje Japończyków, że traktat nie zostanie przedłużony. 15 sierpnia 1945 ogłoszono kapitulacje a 2 września 1945r ją podpisano. Stalin podpisuje umowy z Chinami jeszcze z Czang Kai-szekiem , licząc na nowe zdobycze jeszcze w czasie wojny chińsko- japońskiej, czyli wydzierżawienie dwóch wyżej wymienionych portów na 25 lat , by oczywiście w tym czasie rozbudować swoje powstające porty z przy okazji mieć oko na wszystko co się dzieje w Chinach i okolicy.
Pierwsze podejście opracowane do wojny z Japonią to wykraczający poza ramy umów z aliantami to plan zajęcia Hokkaido jeszcze przed wojskami amerykańskimi w celu stworzenia w Japonii strefy okupacyjnej, któremu głównie patronował Stalin. Sądził że samowolne metody stosowane w Europie sprawdzą się i tu na japońskim gruncie. Niestety Amerykanie nie podzielali pomysłu ZSRR na podział Japonii na strefy okupacyjne mimo zabiegów Stalina. Ustalono w USA, że głównodowodzącym ds. Japonii będzie gen. MacArthur, któremu będzie doradzać w sensie przedstawiania zaleceń Dalekowschodnia Komisja Konsultatywna złożona z przedstawicieli 10 państw między in. ZSRR. Minister Mołotow usiłował wprowadzić zapis by to jednak ta Komisja sprawowała rzeczywistą kontrolę. Po negocjacjach zawężono system kontroli by jednak oprócz wymienionej komisji działała tzw. Sojusznicza Rada ds. Japonii działająca pod przewodnictwem gen MacArthura w składzie ZSRR, Chin i jednego przedstawiciela spośród pozostałych członków Dalekowschodniej Komisji Konsultatywnej. Udało się ją utworzyć jednak generał j/w nie dał szans na podejmowanie ważnych decyzji w ręce w/w Radzie Sojuszniczej, wykonując swoja misję niepodzielnie sam mimo protestów i zgodnie z linią polityczną i postępowaniem swojego rządu USA / prezydenta Trumana/.Jedynie w sprawach uchwalenia nowej konstytucji przez parlament japoński z pominięciem rządów absolutystycznych i utworzenie rządów liberalno-parlamentarnych, rezygnację z sił zbrojnych czy ustawie o reformie rolnej udało się Komisji nieco wpłynąć na generała. ZSRR oczywiście jako pseudo obrońca uciśnionych wpłynął na zasady organizowania związków zawodowych czy na otwarcie Japonii na światową naukę, literaturę i sztukę. Udało się podjąć też decyzję w sprawie ukarania przestępców wojennych, restytucji zagrabionej własności, demilitaryzacji, redukcji produkcji o potencjale wojskowo-przemysłowym i dysponowania japońskim sprzętem wojskowym. W połowie 1948r to już jawne działanie „zimnej wojny”- kategoryczne odrzucanie wszelkich zabiegów, propozycji z ZSRR zwłaszcza powtarzających się z Europy ukarania wskazanych szefów monopoli oraz spłacaniu reparacji wojennych czy międzynarodowej kontroli przemysłu japońskiego. Wszystkie inicjatywy ZSRR były odrzucane lub odkładane.. Kategoryczny sprzeciw gen MacArthura wobec podejść ZSRR całkowicie wyeliminował Stalina wobec planowanych przyszłych sukcesów. To parcie ZSRR na nowe możliwości były zauważone w Korei, stąd taka pasywność do ofert ZSRR. Te tworzenie komitetów ludowych, rewolucyjnych reform itd. w południowym sektorze Korei z miejsca zlikwidowano po ściągnięciu z USA znanego działacza Li Syngh-Mana. Wszystkie próby zawiodły nie wymienione w ustaleniach. Twarda polityka nieustępowania zrodziła w Stalinie nienawiść do USA z oczywistą wzajemnością. Stan zimnej wojny długo trwał, dłużej niż data śmierci Stalina, który nic nie uzyskał w Japonii oprócz omówionych już nieistotnych ustaleń. Następnie w latach 1945-1952 Japonia była pod okupacja amerykańską. Gen. MacArthur zajął sie demilitaryzacją, demokratyzacją zlikwidowano wszelkie instytucje wojskowe i osadzono przestępców wojennych wywodzących sie z rządów i kół wojskowych skazując 7 na śmierć, 16 na dożywocie. Reaktywowano zakazane partie, zreformowano edukacje oddzielono sprawy religijne od spraw państwowych. Ponieważ wybuchła wojna z Koreą, powstała Chińska Republika Ludowo-Demokratyczna a także z powodu nasilenia zimnej wojny , jedynym sprzymierzeńcem amerykańskim okazała się Japonia i USA zrezygnowały z dalszych sankcji doprowadzając do rehabilitacji Japonii poprzez wszelką pomoc finansową i techniczną oraz rezygnację z dalszych likwidacji zakładów czy reparacji wojennych. W 1951 podpisano traktat pokojowy przez 47 państw bez ZSRR i państw satelickich za jakie uważano Węgry, Polską i inne kraje demokracji ludowej które były w konflikcie z Japonią. Traktat był tak sformułowany, że nie określał do jakiego państwa należy południowy Sachalin czy Kuryle. Nic dziwnego że brak tam podpisu ZSRR. W latach 60-tych Japonia już była 3 potęgą przemysłowa świata. 1972 Japonia odnowiła stosunki dyplomatyczne z Chinami, a 1978 podpisała z nimi układ o pokoju i przyjaźni. Po wypłaceniu w latach 50. odszkodowań wojennych niektórym państwom azjatyckim (Birma, Filipiny, Indonezja, Wietnam), w latach 60 nawiązała z nimi również kontakty handlowe..


Ostatnio zmieniony przez Gość 2 dnia Wto 21:27, 08 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:37, 13 Lut 2011    Temat postu:

Stalin koryguje granice Polski

Nic nowego nie dodamy w stwierdzeniu, że Stalin ciągle dążył do powiększenia swojego imperium, jeśli nie zdobyczami nowych ziem to chociaż wymianą ziem gorszych na lepsze. W czasach panującego stalinizmu w Polsce i straszakiem w postaci niezliczonych zastępów stacjonujących w Polsce oddziałów Armii Czerwonej wymógł czy wymusił na rządzie PRL w 1951r, zmiany granic ustalonych przed kilku laty. Korekta obejmowała obszar wielkości stołecznego miasta Warszawy ok. 500km2/23km x 23km/.To była jednocześnie największa dokonana korekta granicy a właściwie wymiana obszarów narzuconych Polsce od 1945r.
Przyczyny nie zostały dokładnie sprecyzowane po prostu wymieniamy i koniec. Tak więc Polska odstąpiła jedną całą gminę Krystynopol później zmienioną na Czerwonogród - obecnie 83 tys. mieszkańców i fragmenty sześciu innych gmin wraz z miejscowościami Bełz, Uhnów, Wareż, Chorobów. W to miejsce otrzymano miejscowości Ustrzyki Dolne, i kilka wsi w najbliższym rejonie tego teraz miasta.
Czy było to korzystne ? Zdecydowanie nie, ten rejon Sokalszczyzną zwany to żyzne ziemie. Straciliśmy też połączenie kolejowe relacji Sokal-Rawa Ruska oraz będące tam złoża węgla kamiennego. Najbliższe kopalnie są w Zagłębiu Donieckim. To dość daleko. Wiedziano o tych złożach już przed II wojną światową! Złoża ciągną się od Lublina po prawie Lwów. Ale najgrubsze pokłady z brakiem kurzawki nad nimi były na oddanych ZSRR obszarach. Wówczas nie znano metody mrożenia ścian szybów i całe szczęście bo nienapasiony Stalin zabrałby nam i kawałek Lubelskiego. W tamtym też czasie gdy odkryto złoża siarki w 1953r rozeszła się plotka, że władze ZSRR będą prostować linię graniczną aż do Wisły. Przezornie wiele osób wyjechało za Wisłę, by nie dostąpić zaszczytu i stać się obywatelami ZSRR.
Zamieszkującą na Sokalszczyźnie ludność dokładnie 14151 osób przesiedlono w Bieszczady gdzie zamieszkała głównie w Ustrzykach Dolnych oraz w Krościenku, ale w większości wyjechała na polskie ziemie zachodnie. Gorzej było z Ukraińcami, ci tam dostali prikaz i zmieścili się wszyscy w jednym pociągu bez zbytniego tłoku i mieli do wyboru albo do ZSRR albo na Syberię. W końcu trafili na pogranicze Rosji z Kazachstanem - po prostu wysiadka w szczerym polu wraz z majątkiem ruchomym. Zyskaliśmy teren z ubogimi glebami i terenami po wyeksploatowanych złożach roponośnych. W dodatku musieliśmy zapłacić za wykorzystane prawie do końca ujęcie ropy naftowej. Teraz przywykliśmy do tego fragmentu pięknych turystycznie Bieszczad i otrzymanej ziemi. Presja Rosjan była bardzo widoczna w tamtych negocjacjach, nie dość, że ziemia do kitu, to jeszcze chcieli za tą wymianę rekompensatę w złocie, ostatecznie obeszło się bez odszkodowań.
Jednak to nie wszystko apetyt Stalinowi dalej rósł na polską ziemię. Jeszcze w 1952r padła następna propozycja raczej wymuszenie, tym razem jeszcze większe chodziło już o 1300 km2 , to obszar 36km x 36km.Mieliśmy oddać część pow. hrubieszowskiego i tomaszowskiego wraz z Hrubieszowem w zamian dostając linie kolejową Przemyśl-Zagórz i miejscowość Niżankowice. Oczywiście mielibyśmy znowu „w plecy”. Na szczęście zmarł niesyty Stalin w 1953r i mrzonki o powiększeniu czy polepszeniu ziem dla ZSRR kosztem Polski w wyniku wymian obszarów granicznych skończyły się.
[link widoczny dla zalogowanych]
Przedtem w 1945r przy oficjalnym już ustalaniu granic polsko-radzieckich w zamian za utracenie przez Polskę - Wschodniej Galicji będącej polskiej od zawsze i usytuowanej przed oficjalna linią Curzona , Stalin rzucił nam na osłodę i oczywiste łzy po utracie tych ziem kilka odstępstw ale od sfałszowanej linii Curzona tzw Curzon B ustalając, że przy zachodnim Bugu będą to odstępstwa ok. 3o km na rzecz Polski oraz w rejonie Puszczy Białowieskiej będą to odstępstwa od linii Curzona na 17km wraz z Białowieżą i Hajnówką dla nas, niestety bez Grodna co zaznaczono w traktacie granicznym. W 1947r otrzymaliśmy jeszcze kilka wsi w powiecie sokólskim i kilka w pow. przemyskim wraz z Medyką. Szkoda że tereny Królewca i okolic nie przypadły Polsce, chociaż było blisko jak twierdził w swoich wspomnieniach gen. Berling. W 1944r szantażowano w prasie Mikołajczyka ,że Chełmszczyznę też przyłączy się do ZSRR.
Można powiedzieć ,że pierwsze ustalanie z kolei granic zachodnich także odbywały się przez przedstawicieli ZSRR. Obszary przyznane Polsce np. Szczecin czy Świnoujście czy inne miejscowości przyznane konferencją poczdamską były polskie częściowo, dopiero za kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt lat później odzyskano je całkowicie. Nie dość, że karmiliśmy na własny koszt stacjonującą w Polsce Armię Czerwoną liczącą na początku 600 tys. żołnierzy w 78 bazach, w 1993 już tylko 56 tysięcy to nie mieliśmy wolnych przyznanych nam bardzo wielu miejscowości. Podobno koszt utrzymania krasnoarmiejców wyniósł po aktualnych przeliczeniach ponad 60 mld zł. W posiadaniu ZSRR był poniemiecki - radziecki port marynarki wojennej w Szczecinie okupowany do 1947 a wydzielona część do 1955r. Szczecin podlegał radzieckiej komendanturze wojsk radzieckich w okupowanych Niemczech. Tu ładowano wszystkie wyposażenie domów niemieckich i fabryk Rzeszy. W Świnoujściu była baza radzieckiej marynarki wojennej a przez wiele lat również połowa miasta w ich rękach. nie mówiąc o wielu wydzielonych nadbrzeżach czy wydzielonych miejscach w innych polskich portach.
Regulacje granic mieliśmy także po zachodniej stronie w 1945r nazywało to się Niemcy wschodnie a w zasadzie radziecka strefa okupacyjna Niemiec. Tu miejscowości leżące na zachodzie zalewu szczecińskiego oddano Niemcom zamieniając na kilka miejscowości pow. polickiego. Podobnie rzecz się miała w 1949r kiedy zmieniono dosłownie prawie przez kosmetyczne zabiegi, zamieniając dwie wsie na dosłownie kilka kilometrów drogi. A także w 1951r od NRD uzyskano skrawek wyspy Uznam z ujęciem wody pitnej dla Świnoujścia, bowiem wodę trzeba było sprowadzać specjalnie do miasta, a tylko okupujący część Świnoujścia Rosjanie mieli dostarczaną wodę z tego negocjowanego ujścia wodnego. Niemcom daliśmy też cos podobnego oraz zajęcie wysp na Zalewie które były przyznane Polsce w 1945r, a niestety były okupowane przez sąsiadów i ostatnia korekta w 1989 w sprawie rozgraniczenia wód terytorialnych.
W Czechosłowacji nie było też zdrowo. Zaraz po zakończeniu działań wojennych zachciało im się naszej ziemi kłodzkiej oraz pow. prudnickiego, głubczyckiego, raciborskiego i kozielskiego. W czerwcu 1945 Czechosłowacy wystąpili zbrojnie między in. pociąg pancerny i zaczęto prawdziwe ostrzeliwanie pozycji polskich przez całą dobę. Rokowania w lutym 1946r nie dały rezultatu. Stalin tym razem zadziałał natychmiast, zakazując bitwy i nakazał wycofanie się za rzekę Opawę. W maju 1946 Czechosłowacy tym razem zażądali portu w Koźlu oraz kilka terenów pow. jeleniogórskiego, wałbrzyskiego oraz miejscowości Głuchołazy. Tymczasem na Zaolziu pracowała administracja polska, sądząc że jednak Zaolzie będzie polskie, niestety administracja została przegnana przez stacjonującą Armię Czerwoną i Zaolzie stało się łupem Czechosłowacji na wyraźne życzenie Stalina. W 1947 znowu Stalin występuje tym razem ze stwierdzeniem, że Ziemia Kłodzka będzie polska a Zaolzie będzie czechosłowackie. W 1958r już po śmierci Stalina zamknięto spory graniczne wymieniając między sobą dwie miejscowości oraz dosłownie małymi zabiegami kosmetycznymi wymieniając się wsiami i terenami. których w wyniku zamian strona czechosłowacka zyskała kilkaset hektarów więcej. W 1976r wymieniono się wsiami, my otrzymaliśmy Łysą nad Dunajcem a Czechosłowacji daliśmy Wojkową. Natomiast w 2005 też wykonano zabiegi kosmetyczne między wsiami po słowackiej stronie i polskiej oraz zmieniono granice by przebiegała przez połowę rzeki w pewnym miejscu wraz z dostępem do drogi słowackim turystom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 0:54, 16 Lut 2011    Temat postu:

Komunikat w ZSRR o śmierci Stalina
W takim duchu były wydawane komunikaty na każdy polityczny temat. Ciężko to się czyta ale warto przez chwilę być w atmosferze tamtych czasów.

Przestało bić serce Józefa STALINA
5 marca zakończył życie Wódz i Nauczyciel postępowej ludzkości

OD KOMITETU CENTRALNEGO KOMUNISTYCZNEJ PARTII ZWIĄZKU RADZIECKIEGO, RADY MINISTRÓW ZWIĄZKU SOCJALISTYCZNYCH REPUBLIK RADZIECKICH I PREZYDIUM RADY NAJWYŻSZEJ ZSRR

Do wszystkich członków Partii, do wszystkich ludzi pracy Związku Radzieckiego
Drodzy Towarzysze i Przyjaciele!
Komitet Centralny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, Rada Ministrów Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich i Prezydium Rady Najwyższej ZSRR z uczuciem głębokiego bólu powiadamiają Partię i wszystkich ludzi pracy Związku Radzieckiego, że 5 marca o godzinie dziewiątej minut piędziesiąt wieczorem, po ciężkiej chorobie zakończył życie Przewodniczący Rady Ministrów Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich i Sekretarz Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, Józef Wissarionowicz STALIN. Przestało bić serce współbojownika i genialnego kontynuatora dzieła Lenina, mądrego Wodza i Nauczyciela Partii Komunistycznej i narodu radzieckiego - Józefa Wissarionowicza STALINA.
Imię Stalina jest bezgranicznie drogie naszej Partii, narodowi radzieckiemu, masom pracującym na całym świecie. Wraz z Leninem towarzysz Stalin stworzył potężną partie komunistów, wychowywał ją i zahartował; wraz z Leninem towarzysz Stalin był źródłem natchnienia i Wodzem Wielkiej Październikowej Rewolucji Socjalistycznej, założycielem pierwszego na świecie państwa socjalistycznego. Kontynuując nieśmiertelne dzieło Lenina, towarzysz STALIN poprowadził naród radziecki do historycznego w skali światowej zwycięstwa socjalizmu w naszym kraju. Towarzysz STALIN poprowadził nasz kraj do zwycięstwa nad faszyzmem w drugiej wojnie światowej, co w sposób zasadniczy zmieniło całą sytuację międzynarodową. Towarzysz STALIN uzbroił partię i cały naród w wielki i jasny program budowy komunizmu w ZSRR.
Śmierć towarzysza STALINA, który oddał całe swe życie ofiarnej służbie dla wielkiej sprawy komunizmu, jest najcięższą stratą dla partii, dla mas pracujących Kraju Rad i całego świata. Wieść o zgonie towarzysza STALINA wzbudzi głęboki ból w sercach robotników, kołchoźników, inteligencji i wszystkich ludzi pracy naszej Ojczyzny, w sercach żołnierzy naszej mężnej Armii i Marynarki Wojennej, w sercach milionów ludzi pracy we wszystkich krajach świata. W tych dniach pełnych bólu wszystkie bratnie narody naszego kraju jeszcze bardziej zespalają się w wielkiej zwartej rodzinie pod wypróbowanym kierownictwem Partii Komunistycznej, stworzonej i wychowanej przez Lenina i Stalina.
Naród radziecki żywi bezgraniczne zaufanie i przepojony jest gorąca miłością do swej ukochanej Partii Komunistycznej, bo wie, że służenie interesom narodu jest najwyższym prawem całej działalności partii. Robotnicy, kołchoźnicy, inteligencja radziecka, wszyscy ludzie pracy naszego kraju nieugięcie realizują politykę opracowaną przez naszą partię, odpowiadającą żywotnym interesom mas pracujących, zmierzającą do dalszego wzrostu potęgi naszej socjalistycznej Ojczyzny. Słuszność tej polityki Partii Komunistycznej potwierdzona została przez dziesięciolecia walki, doprowadziła ona masy pracujące Kraju Rad do historycznych zwycięstw socjalizmu. Natchnione tą polityką narody Związku Radzieckiego pod kierownictwem partii niezachwianie kroczą naprzód ku nowym sukcesom budownictwa komunistycznego w naszym kraju.
Masy pracujące naszego kraju wiedzą, że dalsza poprawa dobrobytu materialnego wszystkich warstw ludności - robotników, kołchoźników, inteligencji, maksymalne zaspokajanie stale rosnących potrzeb materialnych i kulturalnych całego społeczeństwa zawsze było i jest przedmiotem szczególnej troski Partii Komunistycznej i Rządu Radzieckiego.
Naród radziecki wie, że wzrasta i krzepnie zdolność obronna i potęga państwa radzieckiego, że partia ze wszech miar umacnia Armię Radziecką, Marynarkę Wojenną i organa wywiadu, aby stale wzmagać naszą gotowość do udzielenia druzgocącej odprawy każdemu agresorowi.
Polityka zagraniczna Partii Komunistycznej i Rządu Związku Radzieckiego była i jest niewzruszoną polityka utrzymania i utrwalenia pokoju, polityką walki przeciwko przygotowywaniu i rozpętywaniu nowej wojny, polityką współpracy międzynarodowej i rozwoju stosunków handlowych ze wszystkimi krajami.
Narody Związku Radzieckiego, wierne sztandarowi proletariackiego internacjonalizmu, umacniają i rozwijają braterską przyjaźń z wielkim narodem chińskim, z masami pracującymi wszystkich krajów demokracji ludowej, więzy przyjaźni z masami pracującymi krajów kapitalistycznych i kolonialnych, walczącymi o sprawę pokoju, demokracji i socjalizmu.
Drodzy towarzysze i przyjaciele!
Wielką silą przewodnią i kierowniczą narodu radzieckiego w walce o zbudowanie komunizmu jest nasza Partia Komunistyczna. Żelazna jedność i niewzruszona zwartość szeregów partii - to główny warunek jej siły i potęgi. Zadaniem naszym jest strzec partii jak źrenicy oka, wychowywać komunistów ma aktywnych bojowników politycznych o wcielenie w życie partii i uchwał partii, wzmacniając jeszcze bardziej więź partii z wszystkimi ludźmi pracy z robotnikami, kołchoźnikami, inteligencją, albowiem w tej nierozerwalnej więzi z narodem tkwi siła i niezwyciężoność naszej partii.
Partia widzi jedno ze swoich najważniejszych zadań w tym, aby wychowywać komunistów i wszystkich ludzi pracy w duchu wysokiej czujności politycznej, w duchu nieprzejednania i niezłomności w walce z wrogami wewnętrznymi i zewnętrznymi.
Komitet Centralny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, Rada Ministrów Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich i Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, zwracając się w tych bolesnych dniach do partii i narodu wyrażają niezłomne przekonanie, że partia i wszyscy ludzie pracy naszej Ojczyzny zespolą się jeszcze bardziej wokół Komitetu Centralnego i Rządu Radzieckiego, zmobilizują wszystkie swe siły i energię twórczą do realizacji wielkiego dzieła budowy komunizmu w naszym kraju. Nieśmiertelne imię STALINA żyć będzie zawsze w sercach narodu radzieckiego i całej postępowej ludzkości.
Niech żyje wielka niezwyciężona nauka Marksa-Engelsa-Lenina-Stalina!
Niech żyje nasza potężna Ojczyzna socjalistyczna!
Niech żyje nasz bohaterski naród radziecki!
Niech żyje wielka Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego!
Komitet Centralny Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego,
Rada Ministrów Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich,
Prezydium Rady Najwyższej Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich
Dnia 5 marca 1953r
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 11:40, 26 Lut 2011    Temat postu:

Polski namiestnik Stalina
Polski „Stalinek”
Pojechał dumnie, wrócił w trumnie
Pojechał w futerku wrócił w kuferku
Zjadł ciastko z kremlem
Pojechał w salonce wrócił w sosnowej jesionce


Trudne to były czasy i w ciągłej podejrzliwości. Jest koniec lutego 1956r i polska delegacja udaję się na bardzo ważny, jak się okazało XX Zjazd Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Pierwszy sekretarz partii ZSRR Nikita Chruszczow w dniu 25 lutego wygłasza pamiętne przemówienie piętnujące zbrodnie Stalina. 27 lutego delegacja polska powraca do kraju. Chory Bolesław Bierut jest przewodniczącym delegacji polskiej z racji funkcji pierwszego sekretarza KC PZPR , ale niestety nie słucha osobiście znanego przemówienia na XX zjeździe.. Stan zdrowia na to nie pozwala. Juz od 1955r choruje na miażdżycę, grypy, zapalenia płuc i nerki. W grudnia 1955r przeszedł zapalenie płuc z późniejszymi powikłaniami a w Moskwie z miejsca zapada na ciężką grypę i dalej tam pozostaje w szpitalu jak informują i zapada ponownie na zapalenie płuc z ciężkimi powikłaniami z komplikacjami sercowymi, co będzie wymagało wielotygodniowego intensywnego leczenia. Nie jest wykluczone, że wygłoszona przez Chruszczowa prawda o Stalinie również niejako poprzez stres przyczyniła się do pogorszenia stanu. Ale na pewno wstrząsnęła Bierutem , a jest to wiadome z zeznań ówczesnych świadków tych wydarzeń. Mit Wielkiego Wodza Stalina prysnął w jednej chwili. Referat nie poruszał spraw w krajach nazywanych „demoludem” ale z pewnością należało rozumieć, że zostały podważone działania namiestników w poszczególnych satelickich krajach do których należał Bierut jako uczeń Stalina. Mimo choroby ciągle telefonicznie kontaktował się z Chruszczowem pytając o szczegóły czy składając relacje, a także był w kontakcie telefonicznym później sporadycznym ze swoimi kolegami w Polsce, otrzymując drogą lotnicza codzienne relacje na temat - co nowego? Wydaje się że gdyby Bierut był zdrowy na pewno nie pozwoliłby na opublikowanie przemówienia Chruszczowa w polskiej prasie jak to uczyniono w innych krajach demokracji ludowej. Ten stan trwał aż do 12 grudnia kiedy dostał zawału, a po sekcji zwłok okazało się ,że był to zakrzep tętnicy płucnej. W Polsce dowiedziano się o tym fakcie 13 marca i ogłoszono od razu żałobę do 16 marca. W dniach 14 i 15 marca zwłoki Bieruta zostały wystawione na widok publiczny. Do obejrzenia zwłok stanęła prawdopodobnie najdłuższa kolejka PRL-u mimo przenikliwego zimna. W zasadzie Polacy byli zaskoczeni tą informacją, chociaż bez specjalnego żalu. Ale część społeczeństwa trochę mu zawdzięczała, na pewno awansu społecznego , zadomowienia się na ziemiach zachodnich, pracy na wielkich budowach z planu 6-letniego itp i szczerze go żałowała, zwłaszcza pochodząca ze wsi a awansująca do miasta. W dodatku rozpowszechniano tylko na zasadzie plotek czy fali domysłów bardzo budujące jego postać informacje. Najpierw oczywiście podstawowa, że śmierć Bieruta jest podejrzana i porównywano ją ze śmiercią w Moskwie Dymitrowa w 1949r, czy Gottwalda w 1953r. Potem że są w to zamieszane czynniki polskie które trzeba rozliczyć, bo nie zamieszczano w prasie żadnych informacji o chorobie sekretarza PZPR. Były też plotki, że Bierut nie podpisał zgody by Polskę przyłączono jako 17 republikę do ZSRR i dlatego musiał umrzeć. Inni mówili, że musiał umrzeć bo dawał na kościoły. Podejrzewano marszałka Rokossowskiego że nie pojechał do Moskwy bo wiedział że Bierut już nie wróci żywy itp. Była też jedna z przyczyn jako samobójstwo oraz, że został zastrzelony przez innego członka KC PZPR Mazura. W sumie po śmierci wyrastał na bohatera narodowego. Tymczasem prawda jest inna. Niestety ten radziecki agent NKWD był, podobnie jak Stalin winien śmierci i więzieniu wielu Polaków. Polski Stalinek nie mógł potępić zbrodni, których sam się dopuszczał, sfingowanych procesów czy wymuszonych zeznań albo rehabilitacji rzekomych wrogów ludu, których w Polsce sam eliminował. Ten były premier i prezydent PRL który uniknął trzech zamachów na jego życie, był eskortowany w ramach ochrony w większości przez sowieckich żołnierzy i radzieckiego pułkownika, Polska była jak zawsze w historii podzielona w opiniach na temat miejsca pochówku Bieruta.. Jedni oczywiście sugerowali, że zasługuje na Wawel razem z królami bo nawet był ważniejszy niż królowie - to za jego rządów „z ruin i zgliszczy zamienił Polskę na stalową”, inni żeby wybudować mauzoleum przed Pałacem Kultury i tam umieścić jego zwłoki przykładem innych sekretarzy. W końcu zostały Powązki. Nazywany jeszcze kilka lat temu na jubileusz 60-lecia urodzin Dostojny Obywatel, Zwycięski Wódz Naszej Epoki, Ulubieniec Partii miał masowy i tłoczny pogrzeb. Z pewnością jest w Polakach pęd sensacji, no i te ukrywane tajemnicze okoliczności śmierci spowodowały tak tłumne odprowadzenie sekretarza partii w ostatniej drodze. Jak zawsze Polacy czczą takie uroczystości prawdopodobnie śmierć dostojnika państwowego wyzwala takie wspaniałomyślne uczucia w gromadnym stawieniu się, mimo że nie zgadzali się z komunistyczną linią reprezentowaną przez Bieruta. Podejmowano zobowiązania produkcyjne ,zadziałał też propagandowy zaciąg do partii, odprawiano gdzie nie gdzie modły, zaciągano warty przez portretami Bieruta, powstawały masowo akademie żałobne z wykładami o życiu i ideałach Bolesława Bieruta i oczywiście dziesiątki tysięcy depesz kondolencyjnych ze wszystkich środowisk.
Rzeczywiście narodziło się szereg niezrozumiałych i dziwnych zdarzeń do dzisiaj niewyjaśnionych, które stawiają tą śmierć jako zagadkową do końca niejasną z różnymi zbiegami okoliczności ale nie mających nic wspólnego z plotkami j/w.
1/ "Towarzysz Bierut referatu Chruszczowa nie aprobował, po prostu się z nim nie zgadzał"- relacjonowała Wanda Górska , jego towarzyszka życia. Chruszczow: "Nie możemy pozwolić, by sprawa stała się znana poza partią, a przede wszystkim nie możemy dopuścić do tego, by przedostała się na łamy prasy. Właśnie dlatego rozważamy ją przy drzwiach zamkniętych". Tymczasem Towarzysz Jerzy Morawski natychmiast po powrocie do kraju kazał referat przetłumaczyć i wydrukować w 20 tysiącach egzemplarzy. Z Warszawy tajny referat trafił do zagranicznych agencji prasowych, a stamtąd na cały świat, co - jak należy się domyślać - było prawdziwym zamiarem Chruszczowa.
2/ Bez zgody Bieruta zwolniono z więzienia Spychalskiego i niebawem odwołano Bermana / szara eminencja Stalina/ z państwowych stanowiska. Berman codziennie kontaktował się z Bierutem. Podobno Bierut pytał czy ma do czego wracać.
3/Przez 2 tygodnie nie ukazał się żaden komunikat o chorobie I sekretarza i pobycie w moskiewskim rządowym szpitalu. Dopiero na dzień przed śmiercią - 11 marca1956r.
4/Górską powiadomiono że o 1100 czasu moskiewskiego Bierut umarł , tymczasem syn został powiadomiony, że Bierut umarł o świcie. Oboje tam byli w szpitalu w różnych godzinach.
5/Lekarz obiecał, że wycofa lek po którym Bierut źle się czuje, jednak nie spełnił tej obietnicy
6/ Do chorego Bieruta nie został wezwany jego osobisty lekarz dr Plockier.
7/ Dr Fejgin z lecznicy rządowej podobno podpisał protokół sekcji zwłok Bieruta przy której nie był obecny.
8/Powracającemu powoli do zdrowia Bierutowi i wybierającemu się na spacer przypadkiem ostatnimi jacy mu towarzyszyli byli Franciszek Mazur i Marian Naszkowski
9/Znany Jan Nowak-Jeziorański pozyskał jeszcze inne dowody, mianowicie że Bierut w towarzystwie dwóch ochroniarzy udał się na spacer. Poprosił o pozostawienie go na jakiś czas, usiadł na ławkę a jak przyszli po pół godzinie już nie żył.
10/Na pogrzebie Nikta Chruszczow miał powiedzieć do jednego z członków polskiego Biura Politycznego PZPR „–To wy go ubili”. Ale czy to prawda czy metafora nie wiadomo dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:47, 08 Mar 2011    Temat postu:

Marzenie Stalina - socjalistyczny Afganistan

Wszyscy sąsiedzi ZSRR od wczesnych lat jego powstania, byli „przyduszani” przeróżną polityką, by w końcu jak się uda wdrożyć wielką doktrynę komunizmu. Młode powstające państwa były najbardziej narażone na takie zaloty Moskwy. Rosja bolszewicka zmagając się z pokonaniem „białych” i wojskami tzw. interwencyjnymi była pewna, że i tak wygra te zmagania a zapobiegawczo uznała jako jedna z pierwszych niepodległe Królestwo Afganistanu już w 1919r. Był to gest nie tylko kurtuazyjny ale również zabezpieczający jak się wydawało pogranicze rosyjsko-afgańskie, zwłaszcza przeciw kontrrewolucjonistom z ramienia Wielkiej Brytanii, którzy mieli niemałe wpływy w Afganistanie. Na dobry początek Afganistan otrzymał jako prezent od Lenina kilkanaście samolotów z obsługą oraz fachowców od telegrafu i transportu. Amanullah Chan w 1919r objął władze w Afganistanie po zamordowanym królu Habibullahu. Nowy władca był związany z ruchem postępowym opartym na wzorcach rewolucji w Rosji w 1905r. Władca zwolnił stare służby na emeryturę ,służbę wojskowa wydłużył do 3 lat, zniósł niewolnictwo i pracę przymusową, wprowadził świecką edukację, wielkie przemiany w polityce, reformę sądownictwa, pierwszą konstytucję i szereg, szereg innych ważnych rozwiązań w ciągu kilku lat. W tym również dowody osobiste, zniesienie przywilejów dla wodzów plemiennych, usiłowanie wprowadzenia systemu metrycznego, utworzenie banków czy nową walutę. A więc usiłował wprowadzić całą maszynerie nowoczesnego państwa jak na owe czasy.
Teren Afganistanu był od XVIII wieku areną walki wpływów między Rosją a Wlk. Brytanią. Wyznaczona sztuczna granica zwana linia Duranda oddzielająca Afganistan i ówczesne Indie jako kolonie angielskie rozdzielała plemiona Pasztunów, które właśnie Amanullah usiłował połączyć. Niestety Anglicy nakazali wycofanie na wyznaczone tereny w zamian za uznanie niepodległości. Ta walka o usiłowanie połączenia plemion nazwana została III wojną afgańsko-angielską. Ten sztuczny graniczny stan trwa do dzisiaj. Ileż znamy przykładów z historii kiedy rozdzielano bezdusznie terytoria dzieląc rodziny, plemiona, narody, kulturę itp.

Początkowo plany Lenina to również wstrzymanie się od ingerencji w sprawy wewnętrzne sąsiadów na południu, ale gdy już uporał się z białymi wrócił do swoich poprzednich niezrealizowanych zamierzeń. Rozpoczął na południu likwidacje basmaczy - ruchu narodowościowo-muzułmańskiego i tu pomaga już zaangażowanie Stalina. Armia Czerwona w końcu rozbija walecznych basmaczy, których część ucieka do Afganistanu i Iranu. Jako wrogowie bolszewizmu wspierają częściowo basmaczy pojedyncze oddziały zbrojne z brytyjskich Indii i Afganistanu przekraczając wielokrotnie granice z Rosją. Pomoc wspierająca powstańców przez Amanullaha jednak jest niewielka i do końca lat 30-tych los dzielnych wojowników był przesądzony. Stalin tryumfował. Incydent graniczny o małą wysepkę na rzece Amu-Darii nie przeszkodził w podpisaniu paktu o nieagresji w 1926r. Amanullah już od 1923r król–padyszach odwiedził Moskwę, czego rezultatem było otwarcie połączenia lotniczego Kabul-Moskwa, następnie telefonizacja Afganistanu a także powstanie dwóch radzieckich konsulatów w Mazar-i Szarif i w Heracie. Postępowe reformy wprowadzane przez króla nie spodobały się muzułmańskiemu klerowi, czego powodem były ostre starcia które doprowadziły do abdykacji króla. Mieli też w tej pomocy usunięcia króla niemały udział doradcy tureccy. Tuż przed abdykacją król z żoną królowa Sorayą odwiedził Polskę, był odznaczony orderem Orla Białego. Potem do końca życia był na wygnaniu, zmarł w Szwajcarii w 1960r.
Tron objął jego brat Inajatullah, a po kilku dniach zastąpiony przez jednego z przywódców powstania Tadżyka Bacza-je Saghao późniejszego Habibullaha II, który anulował wszystkie reformy. Niebawem Habibullah II został pozbawiony władzy i na tronie zasiadł wuj Amanullaha - Nader Szah. Powrócono do kontynuowania reform. W 1931 Afganistan podpisał z ZSSR układ o neutralności i nieagresji. W 2 lata później Nader Szah został zamordowany i na tron wstąpił jego syn, 19-letni Muhammad Zaher Szah, który przez 30 lat był pod wpływem swych wujów i kuzynów, zwłaszcza generała Muhammada Daud Chana.

Od 1935r Niemcy nazistowskie również aspirowali w konkurowaniu o strefę wpływów w Afganistanie, udzielając pomocy technicznej i kształcąc Afganów na swoich uczelniach. W 1936r to już znacznie większa pomoc zwłaszcza w dostawy broni czy szkolenie afgańskich sił zbrojnych przez doradców niemieckich. Hitler również miał wtedy swój przyczółek w Afganistanie. W 1939 to już bardzo duża pomoc handlowa i wojskowa. W czasie II wojny światowej Afganistan usiłował zachować neutralność, podobnie jak w pierwszej. Rosjanie zmuszeni byli wycofać swoje pokaźne wojska z granic Azji Środkowej na arenę europejską wojny osłabiając pogranicze z narażeniem na atak od strony południa. Hitlerowskie Niemcy podpisały z Afganistanem 9-letni układ o współpracy gospodarczej i wtedy też powstało radziecko-angielskie porozumienie w sprawie nacisków do wycofania doradców niemieckich z Afganistanu ,jeśli ten ogłosił neutralność w czasie wojny. Jednakże wojna szpiegowska agentów radzieckich, nazistowskich Niemiec ,brytyjskich czy tureckich trwała dalej, ale nie zaszkodziła utrzymaniu neutralności.

W roku 1946 podpisano porozumienie między Afganistanem i ZSRR w sprawie zmian granicznych nad afgańskim brzegiem Amu- Darii i w rezultacie przesunięto granicę na środek rzeki co dało Afganistanowi możliwość wykorzystania spławności rzeki. Afganistan nie ma dostępu do morza. W roku 1947 Afganistanu narodziły się dwa nowe państwa – Pakistan i Indie, ale złe stosunki z nowymi muzułmańskimi sąsiadami zmusiły Afganistan do zmiany trasy tranzytu produktów afgańskich. Otóż zrezygnowano z krótszej i taniej trasy przez port w Karaczi, by przesyłać towary przez terytorium ZSRR. Jednocześnie zabezpieczono dokładnie granicę radziecko-afgańską i przystąpiono do znacznej pomocy gospodarczej co zarazem było instrumentem przetargowym w polityce. W międzyczasie 1950-51 trwała wojna z Pakistanem o ziemie Pasztunów. Zmiany te generalnie zmieniły się na korzyść ZSRR tuż po śmierci Stalina i gdy swoje rządy rozpoczął Sardar Muhammad Daud, który ograniczył amerykańskie wpływy stając się zwolennikiem neutralności i uczynił Afganistan krajem niezaangażowanym. Wiele uczynił Stalin do umocowania znaczenia ZSRR w Afganistanie, ale „piankę spijali” jego następcy, kiedy doprowadzono wreszcie do przedłużenia paktu o nieagresji i radzieckiej pomocy gospodarczej i wojskowej, dostarczając broni za 25mln$ między in. czołgi T-34,odrzutowce MIG 17, bombowce IŁ 28 i wiele innych oraz pomoc w rozbudowie lotnisk wojskowych, części zapasowych , doradców. Cały czas liczono, że Afganistan przyjmie w końcu akceptacje komunizmu zwłaszcza, że poprzez dostarczoną broń i maszyny w przemyśle uzależni to państwo od radzieckich części zapasowych jak to zawsze czynił w innych państwach, generalnie ich od siebie uzależniając w ten prosty sposób. Afganistan zachowując neutralność, oficerów w większości kształcił i uczył obsługi na sprzęcie w USA, a po powrocie uczyli się od nowa na sprzęcie sowieckim. Lata 60-te to już wpływy przede wszystkim Amerykanów i ZSRR. Kredyty, drogi, przemysł to domena ZSRR. Z uwagi na nieuznanie praw do połączenia się z Pasztunami w Pakistanie, Afganistan nie uznaje granicy na linii Duranda i zrywa stosunki z Pakistanem od 1961 do 1967r. Kiedy zmienił się rząd w 1964r i strefa wpływów była mniej więcej remisowa do 1970r. Lata 1970-73 to wielka klęska głodowa na skutek suszy. Wtedy ponownie do władzy z pomocą partii lewicowych doszedł Daud zwany „czerwonym księciem” i jako już prezydent tym razem doprowadził do zmniejszenia wpływów ZSRR, skazując dotychczasowego króla na wygnanie./powrócił w 2002r/.

W czasie kwietniowej rewolucji zabito Dauda /29.04.1978, pogrzeb państwowy w 2009r/. I nareszcie ZSRR tryumfował w 1978r, przeszkoleni w ZSRR oficerowie dokonali zamachu stanu i pod przewodnictwem komunisty Tarakiego – Wielkiego Przywódcę Rewolucji Kwietniowej rozpoczęto wreszcie spełnianie marzenia Stalina budowę komunizmu w Afganistanie. Nieznana ateizacja i walka z tradycyjną obyczajowością muzułmańską wywołała zbrojny opór wśród wielu plemion. Taraki wzywał wielokrotnie Breżniewa o pomoc. Na zlecenie premiera i ministra obrony Amina, Wielkiego Przywódcę Tarakiego przywiązano do łóżka i uduszono poduszką w wyniku walk frakcyjnych/14.09.1979/. Na czele państwa stanął Hafizullah Amin – Nieustraszony Komendant Rewolucji. Za 3 miesiące w czasie inwazji wojsk radzieckich zabito komunistę Amina/27.12.1979/, tym razem w wyniku zastrzelenia przez komandosów radzieckich i postawiono nowa marionetkę Babraka Karmala wieloletniego agenta radzieckiego wywiadu tym razem przywódcę Afganistanu od 1979 – 1986r. Armia Czerwona zajęła Kabul i usiłowała zająć całe terytorium , niestety to nie Czechosłowacja i nie udało się. Broń walczącym z armią okupacyjną i wojskami rządowymi - mudżahedinom dostarczały USA, Pakistan, Chiny i Iran. Amerykanie wprowadzili sankcje gospodarcze zakazu sprzedaży zboża, importu nowych technologii do ZSRR. Interwencja w Afganistanie górzystym kraju typowym dla działań partyzanckich, stała się dla Rosjan niemożliwym do zdobycia ,niczym Wietnam dla Amerykanów. Po ustąpieniu Karmala i jego wyjeździe do ZSRR w 1986r i po tymczasowym przywódcy Radżi Muhammadzie Czamkani, od 30.09 1987r Afganistanem rządził Mohammad Nadżibullah były minister spraw wewnętrznych zwany „rzeźnikiem”. Za jego rządów ZSRR wycofał się a Afganistanu, a on ustąpił z przywództwa w1992r. Od stycznia 1992r ZSRR na skutek rozpadu nie dostarcza już żadnej pomocy do Afganistanu. W wyniku walk Nadżibullah zostaje zamordowany przez talibów 27.09.1996r. I tak skończyły się rządy komunistów czy ich sympatyków w Afganistanie, później już mudżahedini do 1996r i talibowie do 2001r - Islamski Emirat Afganistanu. Walki między frakcjami współrządzących partii uniemożliwiły przyłączenie zachodniej prowincji Pakistanu jednoczącego Pasztunów – Pasztunistanu, a było blisko ,by oderwać część Pakistanu do Afganistanu, bardzo obawiano się tego w Pakistanie, zwłaszcza że w 1977r krwawo rozprawiono się z Pasztunami w Pakistanie. Plemiona Pasztunów liczą 40 mln mieszkańców , z tego 12 mln w Afganistanie. Teraz Pakistan jest jednym z najbogatszych krajów świata a Afganistan jeden z najbiedniejszych i nikomu w głowie w Pakistanie takie „małżeństwo”. A próby wprowadzenia komunizmu przez 10 lat nie powiodły się mimo, że przez kilkanaście lat była lewicowa Demokratyczna Republika Afganistanu.

[link widoczny dla zalogowanych]
Gdzieś na tym zielonym kolorze miał powstać Pasztunistan

Aż nieprawdopodobnym była tak duża liczba władców, przywódców, prezydentów Afganistanu którzy szybko się zmieniali w wyniku przewrotów, wygnań, ucieczek czy zabójstw. Rosja w dalszym ciągu utrzymuje swoje co prawda mniejsze ale wpływy mające nieco inne zadanie zwłaszcza odgrodzenie się od fundamentalizmu islamskiego i walki z terroryzmem i tu współpracuje z Amerykanami. Nie jest niemożliwe by oddziały armii amerykańskiej mogły wykorzystywać lotniska w Tadżykistanie, Turkmenistanie czy Uzbekistanie do zwalczania terroryzmu. Szybko zmieniły się powody utrzymywania wpływów w tym górzystym kraju, w dalszym ciągu nieujarzmionym kraju. Inwazja USA na Afganistan za zezwoleniem ONZ, by aresztować Osama bin Ladena, trwa nadal a terrorysty jak na razie nie aresztowano powstała jedynie Islamska Republika Afganistanu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:18, 11 Mar 2011    Temat postu:

Stalinowskie tempo pracy - Aleksiej Grigorjewicz Stachanow

Bolszewicka część przywódców była dość postępowa i już w roku 1917, przejmując władzę, wiedzieli, że Rosji będzie potrzebne uprzemysłowienie na ogromną skalę. Chcieli jak najszybciej dorównać Europie Zachodniej. W roku 1917 Rosja była daleko, daleko w tyle za krajami Europy Zachodniej. W każdym bądź razie cel bolszewików był jasny - industrializacja. Tylko w ten sposób, w ich mniemaniu, można było zbudować prawdziwe społeczeństwo socjalistyczne i poprawić komfort życia. Nie można było, oczywiście, zacząć industrializacji od razu. Najpierw bolszewicy musieli ugruntować swoją władzę wygrywając wojnę domową. Potem należało w kraju zaprowadzić względny ład zastępując czymś komunizm wojenny, zmieniając stosunki panujące w społeczeństwie. Samej industrializacji Lenin nie zdążył już rozpocząć, zmarł zanim skończyły się walki z opozycją na terenie całej Rosji bolszewickiej. Wszystko spadło na Stalina który wiedział jak do tego przystąpić. Wzięto się za burżujów i obszarników, zlikwidowano wreszcie wszystko w sensie rozruchów czy protestów , bo te z miejsca likwidowano w zarodku. Ruszyło powolne uruchamianie fabryk, zakładów , organizowano samorządy w miastach i wsiach pod przewodnictwem partii i aparatu bezpieczeństwa. Rozpoczęto nowy rozdział w historii Rosji zaczęło się budowanie nowego, nowych fabryk, nowych technologii. Trzeba było zademonstrować światu przewagę ustroju komunistycznego nad znienawidzonym kapitalistycznym.

Dopiero pod koniec lat 20-tych zaczęło się uprzemysłowienie , ale inna metodą. Nie poprzez wprowadzenie gospodarki opartej na metodach zarządzania a poprzez wyścig do niebotycznych nadludzkich wysiłków przy dotychczasowym stanie gospodarki i wykorzystywaniu załóg pracowniczych do przedłużonego znacznie dnia pracy i realizacji gigantycznych budów przemysłowych. By jednak uwypuklić wyniki produkcyjne w pierwszym państwie komunistycznym i pokazać całemu światu przewagę w tej materii wprowadzono współzawodnictwo, niemal wyścig o jak najlepsze wyniki wydajnościowe w pracy jako dowód osobistego zaangażowanie w budowę socjalizmu. Norma bo taką jednostkę opracowano np. w przypadku wydobycia surowców, przekraczano wielokrotnie czy kilkunastokrotnie, a wynik osiągnięty ogłaszano w procentach normy.

Robotnicy częstokroć kierowali się po prostu dobrymi intencjami, jednakże prawdziwym rekordzistą okazał się niejaki Aleksiej Grigoriewicz Stachanow (1906-1977), górnik dołowy, w Donbasie, który podczas jednej zmiany wykonał 1475% normy, tzn wydobył 102m sześcienne węgla. Stał się on zarazem prekursorem ruchu stachanowskiego, który był powielany do wszystkich krajów demokracji ludowej łącznie z Chinami czy Koreą. W nagrodę przeniesiono Stachanowa do Moskwy i wstąpił tam do Akademii Przemysłowej, a od 1943 pracował w Ministerstwie Górnictwa. Został też jako symbol przodownictwa pracy deputowanym do Rady Najwyższej ZSRR i oczywiście odznaczony Orderem Lenina i Orderem Czerwonego Sztandaru Pracy. Podobno znany był z pijaństwa i z tego powodu nazywano go nie stachanowcem (od ruchu) a stakanowcem od stakana (szklanki). Pracował do emerytury w kilku kopalniach zajmując wysokie techniczne stanowiska.
Po latach oczywiście zweryfikowano ten wynik, bo okazało się, że Stachanow zamiast wydobywać węgiel i obudowywać przodek ściany dostał do pomocy kilku górników do tego celu. Ponadto pozostałe stanowiska stały, a on otrzymał całe sprężone powietrze i kolejkę do wożenia urobku. Uzyskany urobek powinno się podzielić na wszystkich jak przewidują przepisy normowania w tym zakresie. Tak więc rekord został poważnie przereklamowany i nieprawdziwy, chociaż włożony wysiłek na pewno był prawie nadludzki.
Do tej samej rodziny stachanowców należy tez zliczyć traktorzystkę Paszę Angelinę (1913-1959) ,która rzuciła w 1938r hasło „sto tysięcy dziewcząt na traktory”, oczywiście liczbę przekroczono i zaczęło pracować 200 tysięcy traktorzystek.

Plany gospodarcze w których upatrywano największy sukces i by on był widoczny do porównań i niezliczonej ilości wykresów, tabel wyznaczono na pięcioletnie okresy. Socjalistyczny stosunek do pracy, który powstał w ZSRR spowodował, że pierwsza pięciolatka stalinowska/1928-1932/ została ukończona w cztery i pół roku, miała na celu zlikwidowanie własności prywatnej oraz rozwój przemysłu ciężkiego i rolniczego. Według władz radzieckich - powiódł się plan rozwoju przemysłu ciężkiego, ale skutkiem tej kolektywizacji była klęska glodu. Drugą pięciolatkę (1932-1937) wykonano jeszcze krócej. Ta miała podnieść konsumpcję oraz całkowicie zlikwidować kapitalizm i podział klasowy. Wszystkie siły skierowano na rozwój rolnictwa zwłaszcza na całkowitą mechanizację np. produkcja traktorów miała wzrosnąć do wartości 170 tys. traktorów rocznie, Kolejnych pięciolatek było trzyna- ście ,niestety ostatnia trzynasta nie powiodła się Związek Radziecki się rozpadł. Zaniedbane obszary zamieniły się w ośrodki przemysłowe, powstały fabryki na w całym kraju i na Syberii, powstały nowoczesne miasta z wygodnymi mieszkaniami dla ludzi pracy. Wieś radziecka przestawiła się do nowych form pracy i po drodze zlikwidowała kułacki wyzysk. Radzieckie kołchozy to wielkie ilości traktorów które zastąpiły ludzi. Dotarł prąd elektryczny i radio. Powstawały setki nowych szkół. Niebawem wprowadzono socjalistyczne współzawodnictwo w brygadach pracowniczych załóg. Częstokroć na taki wynik musiała pracować nie tylko brygada ale cały zakład pracy, co znacznie prowadziło do dezorganizacji pracy i faktycznie spowalniało a nie przyśpieszało produkcje. Z drugiej strony takie wyniki były wykorzystywane do ciągłego zwiększania norm dla pozostałych pracowników.

W Polsce stachanowcem albo częściej przodownikiem pracy mógł zostać tylko aktywista ,działacz partyjny co wywoływało konflikty bowiem aktywista dostawał premie a pozostali podwyższenie normy. Ponieważ zdecydowana większość nie stanowiła przodowników pracy , więc określono tych aktywnych jako naiwnych pracujących ponad miarę za marny grosz dla cudzej korzyści. Po 1956 zaprzestano przodownictwa pracy w naszym kraju, ale w zdecydowanej większości zakładów pracy były tablice z przodownikami pracy i rekordowymi osiągnięciami w procentach normy niemal w każdej dziedzinie produkcyjnej.
Polski znany przodownik pracy w górnictwie to Wincenty Pstrowski i wielu innych niestety przodownicy nie byli lubiani przez załogi ,za to uwielbiani przez dostojników partyjnych. Wincenty Pstrowski, pierwszy polski przodownik pracy, zmarł nagle kilka miesięcy po wystosowaniu apelu o podjęcie współzawodnictwa. Natychmiast pojawiły się powiedzonka, które przez długie lata budziły szczery śmiech Polaków i jednocześnie oddawały ich prawdziwy stosunek do wyścigu pracy: „Jeśli chcesz iść na sąd boski, pracuj tak jak Wicek Pstrowski” albo „Wincenty Pstrowski, górnik ubogi, przekroczył normę, wyciągnął nogi”. Innym przykładem polskiego stachanowca był murarz Piotr Ożański pracujący w tzw trójce murarskiej. Przy biciu rekordu w układaniu cegieł prawdopodobnie wziął do reki niechcąco gorącą cegłę na której stał kociołek z ogrzewana smołą ,wypaczono jednak to zdarzenie przypisując to jakiemuś dywersantowi który uczynił tzw. sabotaż i umniejszył rekordowy wyczyn. Jako ciekawostka: w tej trójce murskiej pracował ojciec naszego śp Aleksandra Szczygły – b.ministra obrony i szefa BBN, który był zarazem synem siostry wspomnianego poparzonego bohatera. Przykład bicia tego rekordu w przodownictwie pracy w układaniu cegieł był pokazany na polskim filmie „Człowiek z marmuru”

U nas największą ilość rekordów padało w 1949r na 70-lecie urodzin Józefa Stalina aby uczcić pracą Wielki Dzień Wodza Międzynarodowego Proletariatu. Było tak wielu rekordzistów stachanowców, przodowników pracy, racjonalizatorów pracy, że ogłaszano te ciągnące się listy w corocznych „Monitorach Polskich”. Często graniczyło to z absurdem kiedy np. podniesiono i mleczność krów do 1000 l od sztuki, produkcję lnu do 30 q z ha, zamiast 34 świń wyhodowała 47 albo zamiast planowanych 2,5 kg miodu z ula - uzyskało 4, czy zamiast planowanych 6308 l mleka, przez podniesienie mleczności swoich krów, wyprodukował 9860 litrów. Władza lokalna lubiła i pławiła się w tego rodzaju liczbach i porównaniach, współzawodniczyła między sobą na szczeblach powiatu, województwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 10:33, 16 Mar 2011    Temat postu:

Aleksander Puszkin (1799-1837) narzędziem Stalina(1879-1956)

W latach 50-tych w polskich szkołach oprócz portretów naszych przywódców, pisarzy i poetów były też Marksa, Engelsa, Lenina i Stalina, różnych uczonych radzieckich, Pawki Morozowa, młodych bohaterów z czasów wojny : Olega Koszewoja i Zoji Kosmodiemjańskiej i obowiązkowo „wielkiego” przyjaciela Mickiewicza – Aleksandra Sergiejewicza Puszkina.

Aleksander Puszkin (1799-1837)/potomek abisyńskiego czarnoskórego, który otrzymał szlachectwo od cara/ to wielki i genialny poeta rosyjski okresu romantyzmu, prozaik, dramaturg, autor wielu poematów, przepięknych wierszy i wierszowanych bajek. Rzeczywiście spotkał się z naszym Adamem Mickiewiczem, byli przyjaciółmi, wymieniali często listy, wszczynali pisemne dyskusje na różne tematy byli patriotami swoich narodów. Również przekładali na swoje języki wzajemnie swoje wiersze. Zmarł kilka dni po pojedynku trafiony we wstydliwe miejsce.

Ten poeta w latach 90-tych ubiegłego wieku został dzięki Drużnikowowi rosyjskiemu pisarzowi, pozbawiony cech nienaruszalnej kiedyś świętości narodowej, zwłaszcza w okresie komunizmu w ZSRR. Jego nazwisko i powstała legenda żyjącego 100 lat przed narodzeniem się komunizmu, było niemiłosiernie i bezwstydnie wykorzystywane do przeróżnych celów politycznych przez władzę, partie i różne grupy społeczne. W czasie panującego komunizmu w różnym czasie był raz bohaterem jako walczący ateista, innym razem nawróconym poetą szlacheckim, rewolucyjnym poetą niemal przykładem idei marksizmu czy leninizmu. Posługiwanie się nazwiskiem Puszkina stało się mitem i podstawą do ideologicznej propagandy i wzorcem do manipulowania zalęknionym społeczeństwem. W przeróżnych sytuacjach przedstawiano Puszkina jako przede wszystkim chwałę i sławę wielkiej rosyjskiej ojczyzny, jako kogoś ponadczasowego i nade wszystko górującego intelektualnie nad innymi narodami. Badacze jego życiorysu wiedzieli niemal wszystko o genialnym poecie, dokonano w tamtych czasach wnikliwego badania niemal każdego dnia z życia poety, znano jego poglądy na wszystkie sprawy, wykonano nawet mapy jego podróży i w ogóle poruszania się po Rosji, czy skatalogowano kobiety jego życia itp. By nie zapomnieć wizerunku poety, wielokrotnie powielano w tysiącach portrety czy czytanki o nim dla polskich i innych szkół. Polecano i uczono jego wierszy i poematów które rzeczywiście są przepojone nie lada artyzmem na światowym poziomie, znawstwem zagadnień z pogranicza historii, filozofii, polityki czy religii. Interesującym jest też fakt, że Puszkin tworzył w Rosji nigdy nie wyjeżdżając ze swojej ojczyzny mimo wielkiej ochoty udania się na zachód Europy. Ten brak bezpośredniej bliskości z kulturą zachodnioeuropejską, którą tak znał i podziwiał, nie miał żadnego wpływu na niedostatki w twórczości mimo tej niejako przymusowej izolacji. Nie wszystkie szczegóły z życia czy twórczości poety opublikowano np. w Polsce. Były sprawy Puszkina wiążące go z Polską w niepochlebny sposób. Oczywiście Puszkin miał inklinacje w stronę nacjonalizmu i szowinizmu rosyjskiego i zahaczał w swojej poezji o Polskę. Jego antypolskie wiersze „Oszczercom Rosji”,- domagał się szybkiego i skutecznego zakończenia powstania listopadowego czyli szybszemu wzięciu Warszawy przez Rosjan a wiersz poświęca krytykom z zachodniej Europy krytykującym postępowanie zaborców.

KLIKNIJ! OSZCZERCOM ROSJI

„Rocznica Borodina” - październikowe 1831zwycięstwo Rosjan po roku walk zbiegło się z rocznicą ich klęski w 1812r bitwy pod Borodino również podkreśla, że kilka rzek narodowościowych nic nie wskóra rosyjskiemu morzu

KLIKNIJ! ROCZNICA BORODINA

„Przed grobowcem Świętym” - zaduma nad grobem gen. Kutuzowa by wskazał następcę i ratował Cesarstwo Rosyjskie. Wydźwiękowi z tych wierszy sprzeciwia się już wtedy Adam Mickiewicz również w swoim wierszu „Do przyjaciół Moskali”. A my nieświadomi oczywiście wielbiliśmy Puszkina, co by nie mówić romantykowi nie sympatyzującemu w dążeniu do wolności Polaków, wydając nawet znaczki pocztowe z jego podobizną, organizując wystawy, rocznice, akademie itp. Ale to nie wszystko co antypolskie w wykonaniu Puszkina. Ślady jego szowinizmu, antypolskości z tamtego okresu są również w odnalezionych listach do jego znajomych. Polska wydała najwięcej ze wszystkich jego przekładów utworów - ok. 250.
I mimo dyskusji z Mickiewiczem nie sympatyzował z prawem Polaków do wolności i niepodległości. Co by nie napisać, podsumowujący wniosek jest tylko jeden - Puszkin to narzędzie Stalina również do rusyfikacji podbitych czy podległych narodów.

Kochający w czasie komunizmu władzę radziecką i Puszkina ułożyli na jego cześć kilka dowcipów.
1/ Stalin: - Gdyby towarzysz Puszkin żył w Rosji nie w XIX, lecz w XX wieku, to i tak by umarł mając lat 37.
2/ Konkurs na pomnik Puszkina, który ma stanąć w setną rocznicę jego śmierci.
III nagroda - Puszkin czyta dzieła Stalina.
II nagroda - Stalin czyta dzieła Puszkina.
I nagroda - Stalin czyta dzieła Stalina.
3/ Stalin: - Powiedzcie mi szczerze towarzyszu Puszkin, czego wam potrzeba, chętnie pomożemy. Może gęsich piór zabrakło? Papieru? Wydawcy? Wszystko załatwimy.
Puszkin:
- Dziękuję wam, towarzyszu Stalin, nic mi nie potrzeba, byleby cenzura zostawiła mnie w spokoju.
Stalin:
- Chętnie sam zostanę waszym cenzorem.
Puszkin:
- A, to doskonale. Pierwsze takie doświadczenie miałem sto lat temu. A teraz, natchniony spotkaniem, wrócę już do pracy.
Stalin:
- Dobrze, towarzyszu Puszkin, idźcie i pracujcie. Życzę wam twórczych sukcesów. Puszkin wychodzi.
Stalin podnosi słuchawkę.
- Halo, Ławrentij, zawiadom towarzysza d,Antesa, / ranił śmiertelnie Puszkina w pojedynku/ że towarzysz Puszkin już ode mnie wyszedł.
4/Kto wynalazł konserwy?
Wiadomo Puszkin!

Oczywiście największe zasługi w stworzeniu mitu Puszkina w Rosji przypisać należy Stalinowi, bo to on w przemówieniu z 6 XI 1941 r. zaliczył poetę do najwybitniejszych postaci w dziejach tego kraju. Z kolei na 150 rocznicę urodzin Puszkina, w1949r zarządził oddanie na jego cześć salwy honorowej. Widać z tego materiału, że Puszkin otoczony był w ZSRR przez cały czas kultem. Utwory jego wychodziły w masowych nakładach. Największy kult Puszkina w ZSRR wzmógł się w latach trzydziestych gdy nastąpiła nacjonalistyczna reorientacja sowieckiej polityki kulturalnej. Najsmutniejsze że na 100- lecie śmierci poety zorganizowano z wielkim rozmachem uroczystości jubileuszowe i to w czasie największego stalinowskiego terroru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:53, 27 Mar 2011    Temat postu:

Stalin podzielił Koreę

W 1943r na konferencji w Kairze Winston Churchill , Franklin Roosevelt i Czang Kaj-szek /wykształcony w Japonii oficer, obserwator systemu radzieckiego wojskowego i politycznego w Moskwie w 1924r, po śmierci prezydenta Chin Sun Jat-sena w 1925, jako generalissimus przywódca Kuomintangu czyli Chińskiej Partii Narodowej w latach 1928-1948r i prezydent Republiki Chińskiej 1947-1949 potem Taiwanu 1950-1975/ ustalili że po II wojnie światowej Korea będzie niepodległym państwem.
W Jałcie ZSRR zadeklarował przystąpienie do wojny razem z USA i Wlk. Brytanią przeciw Japonii w 3 miesiące po zakończeniu wojny z Niemcami. I rzeczywiście niejako łamiąc traktat o nieagresji z Japonią, Armia Czerwona w 2 dni po wybuchu bomb atomowych 8 sierpnia 1945r ruszyła na Armie Kwantuńską, zajmując Mandżurię i północną część Korei. A 24 sierpnia 1945 i dotarła do 38 równoleżnika na półwyspie koreańskim , zgodnie z ustaleniami w Kairze mimo, że już powstała 15 sierpnia 1945r Koreańska Republika Ludowa /nie mająca nic wspólnego z komunizmem/. Tego samego dnia 15 sierpnia 1945r Japonia ogłosiła kapitulacje, a 2 września 1945 ów fakt podpisano na pokładzie pancernika „Missouri”. Przypadkiem Amerykanie wysłuchali po naleganiach ostatniego japońskiego gubernatora Korei i skierowali swe wojska do Korei przejmując jej południową część oraz obalając nowo powstały rząd, jednakże sprawę Korei traktowano dość marginalnie jak oświadczył nieopatrznie sekretarz stanu USA.
Obydwa mocarstwa ustaliły na konferencji moskiewskiej 16 -25 grudnia 1945r kształt państwa i zorganizowanie wyborów, które wyłoni władze i proklamuje niepodległe państwo. Ustalenia zapadły, ale w swojej strefie wpływów Amerykanie zwalczali partie lewicowe, a ZSRR na północy oczywiście prawicowe i innym zabarwieniu niż lewicujące. Komisja mieszana mocarstw z uwagi na przeciwstawne intencje przerwała swoje prace 18 października 1947r, kiedy to Amerykanie kompetencje przeprowadzenia wyborów przekazali w ręce ONZ. Wówczas przebiegły Stalin zaproponował by wycofać wszystkie wojska z Korei, a samym Koreańczykom powierzyć możliwość samodzielnego przeprowadzenia wyborów. Wniosek ten został odrzucony przez ONZ i tym samym ustalenia z Moskwy straciły swoją ważność, a Stalin przegrał batalię o zagarnięcie całej Korei do bloku komunistycznego. Co w konsekwencji spowodowało, że wybory odbyły się w każdej ze stref osobno.
I 15 sierpnia 1948 proklamowano Republikę Korei w Seulu z prezydentem LI Syng Manem/działacz niepodległościowy ,doktorat na Uniwersytecie Harvarda, prezydent Emigracyjnego Tymczasowego Rządu Korei do 1925, prezydent do 1960r/, a we wrześniu 1948r Koreańska Republikę Ludowo-Demokratyczną z premierem Kim Ir Senem. /Kim młody organista pochodził z rodziny protestanckiej to wybrany przez Stalina faworyt, który otrzymał dokształcenie wojskowe i polityczne w Chinach i w ZSRR. Ścigany przez Japończyków ukrył się w ZSRR, tu jako koreański partyzant przeszkolony , w czasie II wojnie światowej był w wojskach ZSRR w batalionie snajperów i przywieziono go jako kapitana Armii Czerwonej, a niebawem generała. Po batach od Amerykanów szybko uciekł z pola walki, a w latach 60-tych zlikwidował cała generalicję - świadków owego wydarzenia. Przyczynił się do powstania zawodowej armii Kim Ir Sen to po koreańsku „Być słońcem”. Późniejszy marszałek, prezydent, „Zbawca Północnej Korei” i ogłoszony po śmierci jako „Wieczny Prezydent”. Jeden z synów był ambasadorem i mieszkał w Warszawie/.

W ten sposób rozbieżne interesy mocarstw doprowadziły do podziału Korei. Kiedy Czang Kaj-szek schronił się na Tajwanie a Mao Tse Tung /Zedong/ ogłosił powstanie Chińskiej Republiki Ludowej 1 października 1949r, powstała możliwość pomocy militarnej ze strony Chin dla Korei oczywiście komunistycznej. Kim Ir Sen zaapelował do Stalina o wyzwolenie południowej części Korei, uzasadniając tym, że są mordowani masowo Koreańczycy o innych przekonaniach /dopiero w latach 90-tych okazało się to prawdą po odtajnieniu źródeł amerykańskich/, Stalin jednak obawiał się USA, zwłaszcza że jeszcze nie miał strasznej broni atomowej, by móc się odważyć na takie posunięcie. Dlatego przezornie zgodnie z rezolucją ONZ do końca grudnia 1949 r wojska radzieckie opuściły terytorium północnej Korei, a USA to uczyniły na południu w czerwcu 1949r. Podobne plany snuł prezydent Korei Południowej względem północy. Te dążenia obydwu stron doprowadzały do ciągłych konfliktów na granicy obu państw. Wreszcie dojrzały możliwości do konfliktu „zjednoczenia Korei”, bowiem prośby Kim Ir Sena zostały wysłuchane i 26 czerwca 1950r Armia północno-koreańska z pomocą Chin /dowództwo marszałek Peng Dehuai/ i ZSRR przekroczyła 38 równoleżnik zajmując Seul i 5 września prawie cały półwysep - 95% terytorium Korei Południowej. I wtedy zaproponowano rokowania pokojowe, które zostały z miejsca odrzucone przez USA. A w miedzy czasie już na Południu przeprowadzono reformę rolną i nacjonalizację przemysłu oraz zorganizowano nabór do armii Północy. Tymczasem w ramach rezolucji ONZ 14 państw skierowało swoje kontyngenty wojskowe do Korei w siłach wojsk USA by doprowadzić przywrócenie poprzedniej sytuacji granicznej. Już 25 października 1950r 90% Korei Północnej znalazło się pod okupacja amerykańską,/przewaga w lotnictwie i desant na terenie Korei Płn/ wtedy zaproponowano /ONZ/ zawieszenie broni siłowego zjednoczenia Korei, wówczas chińskie wojska zaczęły napierać i doszły na południe ponownie zajmując Seul w styczniu 1951r. Jeszcze wielokrotne ruchy wojsk po obu stronach w końcu ustabilizowały front i nienaruszalność 38 równoleżnika. Zaczęto wojny słowne między mocarstwami strasząc bombą atomową, a nawet doszło do sporów w ramach wojsk ONZ i zdymisjonowania słynnego dowódcy gen. MacArthura, który chciał zaatakować lotniska armii chińskiej bombami atomowymi. Gen MacArthur był znany również, z głośnego zakpienia ze Stalina, gdy ten przystępował do wojny na Pacyfiku 7 sierpnia 1945 jako próbę kradzieży owoców amerykańskiego zwycięstwa i nie dopuścił do odegrania przez ZSRR jakiejkolwiek roli w trakcie okupacji Japonii. Nastąpiło pierwsza zintegrowana pomoc wojsk NATO, zaraz po jego utworzeniu. W większości pomagających krajów krajów były to oddziały do 5000 żołnierzy z wyjątkiem Wlk Brytanii 63000, Kanady 26000 i Australii 17000 i Filipin 7000 żołnierzyi około 500000 z USA.
KLIKNIJ !!!
Sceny z wojny koreańskiej 1950-1953
film 1
film 2
film 3

Śmierć Stalina i walka o schedę po nim, a także brak znaczących efektów wojny po obu stronach spowodowały podpisanie rozejmu 27 lipca 1953r w Panmundżomie - ustalenie granicy długości 238km na 38 równoleżniku i ustanowieniu linii demarkacyjnej po 2 km na północ i południe oraz w sprawie jeńców, bowiem część chińskich i północnokoreańskich odmówiła powrotu do kraju – osiedlono ich w Korei Południowej i na Tajwanie. Nad przestrzeganiem rozejmu czuwały wyznaczeni inspektorzy sił rozjemczych między in. Polacy aż do 1989r.
Obecnie co kwartał polski generał zasiada w Panmundżomie razem ze Szwedem i Szwajcarem przy historycznym stole przez który przebiega 38 równoleżnik. Wojna w Korei to olbrzymie straty po obu stronach oblicza się, że to 2,5mln zabitych wśród wszystkich wojsk i ludności cywilnej.
Wojska po obu stronach są w ciągłej gotowości, a jako ciekawostka to prowadzona po obu stronach innego rodzaju wojna /niegroźna/, mianowicie po obu stronach usiłowano jak najwyżej umieścić flagę narodową. Zaczęło się od 10m potem coraz wyżej aż skończyło się jak dotychczas na 160m na korzyść Korei Północnej. Najwyższy maszt na świecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 10:57, 05 Kwi 2011    Temat postu:

Zoja bohaterka propagandy Stalina


W tamtych stalinowskich czasach oprócz naszych dziecinnych i młodzieżowych pism „Świerszczyk-Iskierki”, „Płomyczek”, „Płomyk” i „Świat Młodych” wychodziły radzieckie „МУРЗИЛКА” , „Вокруг света”, „Огонёк”, „Пионер”, i in. niezbędne do propagowania wielkiego ZSRR i zarazem potrzebne w utrwalaniu nauczania języka rosyjskiego i korzystania z nich jak z podręczników, w których to byli w artykulikach i czytankach różni radzieccy bohaterowie tamtych czasów. W szkole były obowiązkowo obecne dwa portrety bohaterów II wojny światowej Zoji Kosmodiemjanskiej i Olega Koszewoja,.z którymi okrutnie obeszli się hitlerowscy zbrodniarze. W święta państwowe i rocznice przypominano ich sylwetki na uroczystych akademiach czy zbiórkach harcerskich. Były to w zasadzie proste bohaterskie postacie z ludu których tysiące zginęło w czasie wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Ale ci młodzi szczególnie wyróżnili się swoimi czynami w walce z hitlerowskim najeźdźcą.

Zoja Kosmodiemianska w wieku 17 lat podpaliła domy w których mieszkali żołnierze hitlerowskiej armii i została schwytana, torturowana i powieszona. Za swój czyn jako pierwsza kobieta została odznaczona pośmiertnie Orderem Lenina i otrzymała tytuł Bohatera Związku Radzieckiego. Nie jest w tym miejscu istotne że jej dziadek został zamordowany przez bolszewików przez utopienie w stawie a ojciec nie dokończył seminarium ponieważ je zamknięto i zmarł jak Zoja miała 1o lat. Ważne jest, że będąc młodą dziewczyną została aktywistka organizacji młodzieżowej jaką był Komsomoł. I jako ochotniczka zgłosiła się jako ochotnik-komsomolec i skierowano ją do akcji zwiadowczo-sabotażowych i wykonywała zadanie wg rozkazu Stalina o pozbywaniu armii niemieckiej kwater zimowych i niszczeniu w związku z tym wszelkich osad ludzkich w strefie przebiegu frontu. I właśnie w okręgu moskiewskim we wsi Pietriszczewo po niecałkowicie udanym zadaniu Zoja na drugi dzień postanowiła dokończyć zadanie przy podpalaniu domów i wtedy została schwytana przez Niemców, Przez następne godziny po schwytaniu była wleczona przez wartownika po wsi celem jej rozpoznania a na drugi dzień 28 listopada 1941r ja powieszono. Zwłoki jej wisiały ku przestrodze innym przez ponad miesiąc. Artykuł o bohaterskiej Zoji opublikowany w Prawdzie ze wstrząsającymi zdjęciami spowodował że stała się bohaterką mediów radzieckich i potem pozostałych krajów obozu socjalistycznego. Było wiele ulic i szkół jej imienia, a także statków i pomników wierszy, powieści, książek, obrazów, filmów i muzeów jej poświeconych. Oprócz w/w w PRL portretów których było tysiące raczej nie przesadzano
Propaganda jak zwykle przeinaczyła szereg istotnych szczegółów z jej ostatnich chwil życia. Po pierwsze nie złapali jej Niemcy tylko chłopi, którym podpalono gospodarstwa, dalej w czasie doprowadzania jej oblano ją wiadrem z pomyjami i oddano w ręce żandarmerii 10km dalej. Inne źródła podają, że wydał ją jej dowódca który po schwytaniu współpracował z Niemcami podając termin powtórnej akcji. Jeszcze inne źródło poddaje w wątpliwość tożsamość powieszonej dziewczyny. Podano, że w czasie tortur odcięto jej pierś bagnetem, tymczasem okazało się, że zbezczeszczono jej zwłoki tym właśnie czynem kiedy zerwano ją ze sznura w Nowy Rok 1942 a na piersiach powieszonej wisiała tabliczka nie „podpalaczka domów” a w języku rosyjskim i niemieckim słowa - podpalacz. Aparat bezpieczeństwa i partyzantka w czasie wojny zastrzeliła owego dowódcę, kobiety które ją oblały pomyjami i prawopodobnie pozostałych przy życiu mieszkańców których wywieziono w nieznanym kierunku. Przez współczesnych oceniono tą samodzielna akcję Zoji jako samobójczą w czasie zamierzonego podpalenia miała kilka butelek z cieczą łatwopalną i rewolwer Nagant
KLIKNIJ!
filmik 1
filmik 2
filmik 3
filmik 4
filmik 5
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Miasta Wojcieszów Strona Główna » Historia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Regulamin