ZalogujUżytkownikHasło
Zaloguj mnie automatycznie przy każdej wizycie    
Rejestracja
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Forum Miasta Wojcieszów Strona Główna » Wszystko dla turysty

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Nasza gwara
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:24, 11 Mar 2007    Temat postu: Nasza gwara

Pozostała jedna strona z tego tematu.
W podsumowaniu postów wojcieszowiacy posługują się gwarą czy słownictwem potocznym pewnie jak wszedzie. Oto niektore z nich:
nazwy obiektów: Zerówka, Gruszka, Katzbach, Nasypy, Skałka
dodawanie końcówki - my do czasowników w l.mn.: poszli-my, widzieli-my ,wzieli-my
dodawanie żem : żem widział, żem szedł, żem czytał
Jak ktoś pamięta inne czy dotychczas nie "zgłoszone" ,proszę uzupełniać ,zawsze to wzbogaci ten temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:45, 15 Mar 2007    Temat postu:

Nic już nie piszecie o gwarze, to jako ciekawostkę napiszę post o wulgaryzmach /patrz Regulamin/ a nawet ich mini-historii w parlamentaryźmie. Co to są wulgaryzmy? To są słowa które odnoszą się przede wszystkim do dwóch najbardziej intymnych sfer - wydalania i seksu. GW podało na swoich łamach:
"Krótko mówiąc:
Kurde, kurna, kużwa, cholera, jarać, pała, pieprzyć, pierdzielić, walić się, spadowa, zajebisty, zarąbiście, a nawet popieprzony i pojebany - tę listę ułożyli mi uczniowie z l klasy LO. To wyrazy, które ich zdaniem nie są wulgarne. Kaśka stwierdziła: - Często słowo spie..alaj jest używane przez dobrych znajomych jako prośba o zmianę tematu rozmowy. Bubu: - Shit, cholera, szlag by to trafił - niezbyt mocne słowa, a dają ulgę. Kosa-Kasia: - Nie wiem, czemu rodzice czepiają się słowa żreć. Albo zjeżdżaj, zwalaj się, spadaj - to grzeczniejsze formy spierdalaj.
Murwa - taką oboczną formę wyrazu k..wa można znaleźć z najstarszym „Słowniku języka polskiego" (Lwów, 1855). Słowo skurwysyn składa się tam z trzech części. Oba były w staropolszczyźnie w powszechnym użyciu. Badacz tamtych czasów prof. Janusz Tazbir opowiada, jak w XVIII-wiecznym Sejmie poseł, którego wniosek przepadł w głosowaniu, zakrzyknął: - Który to z kurwy syn dostał ode mnie za mało?!
Rząd rżnie głupa - wypowiedziane 11 grudnia 1992 roku z sejmowej mównicy słowa Janusza Korwin-Mikkego otwierają rozdział o współczesnym wulgaryzmie sejmowym. Potem było jeszcze zdanie; Co mi tu, ku..a, przynosisz", które marszałek Józef Zych powiedział do mikrofonu, „Wypie..alaj mi z klubu, chamie jeden" (Andrzej Lepper usuwał członka klubu poselskiego), słyszymy SMS: „Chwała nam i naszym kolegom. Ch..om precz!" posła SLD Adama Halbera i oczywiście „kurwiki" Renaty Beger."
W prawdziwym tekście nie było kropek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 14:30, 17 Mar 2007    Temat postu:

Jeszcze z tego samego źródła GW.
Dla starszych słowo zajebisty jest wulgarny, łatwo sprawdzić na spotkaniach używając go i obserwując reakcje zgromadzonych. Normy te zmieniają się w zależności od pokolenia. Skoro zajebisty dla obecnych 20-latków i nie tylko nie jest wulgaryzmem to można sądzić, że za 20 lat stanie się to niewinnym słowem. Ale mimo wszystko nie wszyscy sobie tego życzą i należy uważać w jakim towarzystwie jesteśmy. Używany jest też łagodny odpowiednik tego słowa zajefajny. Czy wiecie ,że słowo kiepski to wulgaryzm sprzed lat. Kiep oznaczało żeński narząd płciowy. Dzisiaj kiepski to coś marnego /hmm?/ , a do tego częściej jest używane inne słowo pochodzące z kolei z narządu męskiego. Jak to się zmienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 23:38, 19 Mar 2007    Temat postu:

Niewiele możemy powiedzieć na temat gwary w starodawnym Wojcieszowie, ale jedno jest prawie pewne ,że ówczesna miejscowa ludność wg historii posługiwała się jeszcze między X a XV wiekiem /nielicznie/ językiem zachodniosłowiańskim /konglomerat ówczesnego polskiego, czeskiego, /zanim wtargnął tu na długo język niemiecki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 6:46, 28 Mar 2007    Temat postu:

Jeszcze z GW
.."Język nastolatków: Nie używaj wielkich liter na początku zdania, tylko w zaimkach Tobie, Ciebie... Znaków interpunkcyjnych - jedynie, kiedy ich brak zmienia sens wypowiedzi-polskie litery typu „ą", „ę" to strata czasu.
Zapytałem pierwszoklasistów z LO w .... o młodzieżowy slang. Powstał z tego mały słowniczek. Ale uwaga! Młodych ludzi bardzo drażni, kiedy dorośli - nauczyciele, rodzice - usiłują „udawać" młodzież. Moich licealistów najbardziej irytują w ustach dorosłych takie słowa: Yo, spoko, dżizys, ziomuś, biba (zabawa), szpan, narta (od narka - na razie), prywatka, dać w gardło (upić się), olewać (kogoś, coś), spadaj (kiedy mama tak mówi do taty, bo przeszkadza jej w malowaniu paznokci, brzmi to komicznie), czaisz? (nauczycielka do ucznia), impra, muza (zamiast muzyka), szlajać się (włóczyć), cze (zamiast cześć), kozak, błyskoteka (mama tak nazywa dyskotekę), super, fajowo, serio? (kiedy matematyczka tak się dopytuje, klasa w śmiech), przypał, kwas, ziomek,
koło (kolega), łazik, nara (to chyba najczęściej wymieniany wyraz), w porząsiu, w porto, bajer, sprite (tak powiedziała babcia, kiedy chciała powiedzieć spoko, ale się pomyliła), KFC (przez rodziców wymawiane ka-ef-ce, a nie po angielsku), nicpoń, łobuz, kurza twarz!, zapodać (mama chyba nie wie, co to znaczy, gdy prosi, żeby jej „zapodać cukier"), psiakość.
Ważna jest też młodzieżowa etykieta internetowa. Moi licealiści twierdzą: nie używa się wielkich liter na początku zdania, raczej w zaimkach „Tobie, Ciebie...". Znaki interpunkcyjne - jedynie wtedy, gdy ich brak zmienia sens wypowiedzi. Buźki (emotki) - do rówieśników i bez przesady. Polskie znaki - strata czasu. Modne jest kończenie zdania wielokropkiem. Tzw. po-kemonowe pismo - rAz DuŻa RaZ mAłA iItErA - wyszło z mody. Mieszane odczucia wywołuje pisanie niby-an-gielskim: „jesteś goopi", „koffam cię". (...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość 2
Moderator
Moderator



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 6:41, 30 Mar 2007    Temat postu:

Mówmy po polsku...ostatnio nawet nie mówimy po polskiemu.
Młodzi zwłaszcza mają tendencję na wyraźną niechęć do mówienia tak jak przewidują podręczniki i szanująca się literatura. Próbują być oryginalni a inna część jest prawdopodobnie niedouczona i w związku z tym nie potrafi zgodnie z regułami gramatyki korzystać z zasobów słownika języka polskiego. Zaczyna więc tworzyć coś nowego by sprostać potrzebie komunikowania się. Najciekawsze jest to dlaczego ta nowomoda tworzona przez tychże niedouczonych, tak łatwo jest przyswajana na grunt komunikowania się publicznego np. media. Tą gwarę podwórkową popularyzują dziennikarze co nasuwa smutny wniosek ,że polskie elity zamiast dbać o porządek w języku i o jego piękno ,uczą się od leniwych nieuków i dostosowują się do tych których powinni nauczać. "Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie". Co to kiedyś będzie ,strach pomyśleć.

Mały słownik slangu
BAUNS - dyskoteka, impreza
BEKA - coś zabawnego
BRECHTAĆ SIĘ - pękać ze śmiechu
DŻAMBA - impreza
ELO - cześć
EMILKA - e-mail
FLOTA - pieniądze
JAZDA - przyjemne przeżycie (ale jazda była)
KABAN - autobus
KĄSAĆ - wiedzieć, o co chodzi
KMINIĆ AKCJĘ - tąpać wątek, rozumieć
KOKS - rodzaj narkotyku
KOLO - koleś
KOMARZYĆ SIĘ - denerwować się
KOSA - nóż
KOZACKI - świetny
KWAS - obciach
LAJTOWY - fajny na luzie (też: lajcik)
LANSIK - podążanie za modą (co się tak lansujesz?)
MARKA - na razie (też: narki, narciarz,narty)
OBCZAIĆ - zwrócić na coś uwagę
OLEWKA - zaniedbywanie
PASZCZUR - ktoś brzydki (też: pasztet)
PAPATKI - pa,pa
POGIĘTY - szalony
PRZEPONA - nieudany żart
PRZYPAŁ - wpadka
REAL - w realu, w prawdziwym życiu
REWIROWAĆ - włóczyć się po okolicy
RULES - rządzić
SPOX - spoko, wszystko w porządku
SQUAW - paczka znajomych
TRYBIĆ - wiedzieć, o co chodzi
WAZZ UP? - What's up, co się dzieje?
WOZIĆ SIĘ - obnosić się z czymś
WYCZESANY - świetny (też: wyczes)
WYPASIONY - super (też: wypas,megawypas)
WYMIATAĆ - być najlepszym (coś wymiata - bije inne rzeczy na głowę)
YO - cześć
ZAJEBISTY - super, ekstra (też:zajebioza, zajebongo)
ZAPODAĆ - puścić (muzykę, jakiś tekst)
ZAWIESIĆ SIĘ - zastanowić się
ZIOM - fajny kolega

Kiedy chcemy poprosić kogoś, żeby zaprzestał z nami kontaktu, mamy do wyboru całą paletę wyrażeń np:
BUJAJ WORY, CIĄGNIJ SIĘ , TURLAJ WĄFLA ,WAL SIĘ NA RYJ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zagajnik
Coś tu już napisał
Coś tu już napisał



Dołączył: 20 Sie 2013
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wojcieszów

PostWysłany: Wto 12:34, 17 Gru 2013    Temat postu:

A może ci dziennikarze z tej "innej" części właśnie pochodzą... Wink
A swoja drogą, to większość tych niby nowych słówek slangu, jest stara i ma przynajmniej kilkadziesiąt latek - czyli takie "odgrzewane kotlety " Laughing

A jeszcze nazwy miejsc: Dolina Muminków i Biała Droga Razz


Ostatnio zmieniony przez Zagajnik dnia Wto 12:41, 17 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Miasta Wojcieszów Strona Główna » Wszystko dla turysty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
iCGstation v1.0 Template By Ray © 2003, 2004 iOptional




fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Regulamin